Tego nikt się nie spodziewał. Znany polityk rezygnuje z walki o fotel prezydenta

Tego nikt się nie spodziewał. Znany polityk rezygnuje z walki o fotel prezydenta

Dodano: 
Siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych
Siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych Źródło: pixabay.com/tpsdave/CC0 Public Domain
Pete Buttigieg poinformował, że nie będzie ubiegał się o nominację Partii Demokratycznej w listopadowych wyborach prezydenckich w USA.

Popularny polityk swoją decyzję ogłosił podczas spotkania z mieszkańcami miasta South Bend w Indianie, którego był burmistrzem. Ten niespodziewany ruch tłumaczył tym, że chce "pomóc zjednoczyć partię i kraj".

W ostatnich prawyborach w Karolinie Południowej 38-latek nie wypadł najlepiej, bo zajął dopiero czwarte miejsce. Jednak jego rezygnacja budzi zdziwienie, ponieważ w innych stanach wypadał już całkiem dobrze, a w Iowa nawet wygrał, pokonując nawet Berniego Sandersa.

Nieoficjalnie mówi się, że rezygnacja Buttigiego ma utorować drogę do prezydentury dla Joe Bidena. Obecnie liderem na kandydata Demokratów jest 78-letni Berni Sanders.

Na wtorek planowane są prawybory Partii Demokratycznej w kilku stanach. Swojego kandydata na prezydenta partia ma ostatecznie wskazać w lipcu.

Wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 3 listopada.

Czytaj też:
Trump o koronawirusie: To mistyfikacja
Czytaj też:
Zachowanie Joe Bidena wywołało konsternację. "To dziwaczna rodzina"
Czytaj też:
"Świat się śmieje". Joe Biden uderza w Trumpa nagraniem z Agatą Dudą

Czytaj także