Do dramatycznych wydarzeń doszło w mieście Quanzhou w Chinach. Zawalił się hotel, w którym przebyły osoby objęte kwarantanną z powodu koronawirusa
Do katastrofy doszło około godz. 19.30 czasu miejscowego (12.30 czasu polskiego). W wyniku zawalenia się budynku, pod gruzami utkwiło 70 osób. Wszystkie były objęte kwarantanną w związku z koronawirusem.
Na miejscu pracuje ok. 150 strażaków. Mniej więcej półtorej godziny po zawaleniu się budynku do informacji przekazano, że z gruzów uratowano 23 osoby.
– Jadłem kolację i nagle usłyszałem głośny huk i myślałem, że była to eksplozja. Dopiero, gdy wybiegłem na balkon, zobaczyłem, że budynek się zawalił – przekazał w rozmowie z mediami świadek wydarzeń.
twitterCzytaj też:
Naukowcy twierdzą, że koronawirus zmutował, WHO zaprzeczaCzytaj też:
Wjechała samochodem do Wisły. Policja ustaliła tożsamość kobiety
Źródło: Onet.pl