Kaliniczenko podkreślił, że do zatrucia mogło dojść na wiele sposobów, jednak przeprowadzone do tej pory analizy nie wykazały obecności substancji toksycznych w organizmie Nawalnego.
Zastępca naczelnego lekarza szpitala w Omsku poinformował też, że lekarze opracowali już własną diagnozę ws. Nawalnego, jednak na razienie ujawnią jej opinii publicznej. Stwierdził, że stan pacjenta oraz jego objawy odpowiadają tej diagnozie. – Szczegółowe ustalenia przekazaliśmy już jego żonie i bratu – dodał.
Nawalny nie trafi na leczenie do Niemiec
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jak informowano od pocżątku, prawdopodobnie został otruty toksynami. Polityk miał dziś być przetransportowany na leczenie do Niemiec. Na ranem z Norymbergi miał wystartować po Nawalnego samolot medyczny.
Jak podkreśliła rzeczniczka opozycjonisty, transport został zorganizowany, ponieważ lekarze stwierdzili, że mogą na niego zezwolić. Teraz jednak twierdzą inaczej i nie wyrażają na niego zgody. "Decyzja ta została oczywiście podjęta nie przez nich, ale przez Kreml" – wskazała.
Czytaj też:
Samolot medyczny z Niemiec poleciał po Nawalnego. "Nie można go przetransportować"Czytaj też:
Kreml zabrał głos ws. Aleksieja Nawalnego