Michel dowiedział się we wtorek, że oficer ochrony, z którym był w bliskim kontakcie na początku zeszłego tygodnia jest zakażony koronawirusem. W efekcie Belg musiał iść na kwarantannę. Odwołany został też szczyt unijny, który miał się odbywać w ten czwartek i piątek.
"Dzisiejszy test przewodniczącego na COVID dał negatywny wynik, podobnie jak ten w poniedziałek. Prezydent nie znajduje się już w kwarantannie i kontynuuje przygotowania do specjalnego posiedzenia Rady Europejskiej w dniach 1 i 2 października" – napisał na Twitterze rzecznik.
Szefowie państw i rządów krajów unijnych mieli zjechać na nadzwyczajny szczyt do Brukseli, by m.in. przeprowadzić strategiczną dyskusję na temat Turcji. Działania tego kraju we wschodniej części Morza Śródziemnego są niepokojące zwłaszcza dla Grecji i Cypru, które domagają się solidarności unijnej.
Jedną z kwestii, którą Rada Europejska miała się zajmować, są też sankcje wobec przedstawicieli reżimu na Białorusi, odpowiedzialnych za represje i fałszerstwa wyborcze. Decyzja w tej sprawie jest blokowana przez Cypr.
Czytaj też:
"Nie chcę być elementem tej gry". Tokarczuk odmawia przyjęcia wyróżnieniaCzytaj też:
"Ta myśl przyświeca też moim decyzjom". Prezydent po rozmowie z papieżem