Liczba stwierdzonych zakażeń w Wielkiej Brytanii jest o 811 wyższa od tej z soboty, ale o prawie 3000 niższa od najwyższego dotychczas bilansu, z czwartku, gdy przekroczyła 19,7 tys. Jeszcze wyższy był bilans z 4 października, gdy poinformowano o prawie 23 tys. infekcji, ale wówczas kilka tysięcy było zaległymi przypadkami z poprzednich dni.
Nieco niższa niż w ostatnich dniach jest liczba wykrytych zakażeń w Anglii - 14 704, w Irlandii Północnej - 1012 i w Walii - 950, natomiast w Szkocji jest ona znacząco mniejsza - 316, podczas gdy przez poprzednie pięć dni przekraczała 1000. To wygląda jednak na efekt weekendowych opóźnień, niż na faktyczny spadek zakażeń.
W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 722 409, co jest 11. najwyższym bilansem na świecie i czwartym w Europie - po Rosji, Hiszpanii i Francji.
We Francji nowych zakażeń odnotowano o ponad 2 tys. mniej niż w sobotę, kiedy padł dzienny rekord infekcji. W porównaniu do dnia poprzedniego było też o pięć zgonów mniej.
W ciągu ostatniego tygodnia do szpitali trafiło 7530 pacjentów z Covid-19, 1343 zostało przeniesionych na oddziały intensywnej terapii.
Od początku pandemii we Francji wykryto 897 034 zakażenia koronawirusem, w związku z infekcją zmarło 33 477 osób.
Czytaj też:
Koronawirus. Włochy: Ponad 11 tys. nowych zakażeńCzytaj też:
Koronawirus w Niemczech. Znaczący spadek zakażeń i zgonów