„Nawet jeśli wskaźniki epidemiczne utrzymują się na wysokim poziomie, to ich analiza sugeruje, że szczyt epidemii drugiej fali został przekroczony” – wyjaśniła SPF w piątkowym oświadczeniu towarzyszącemu publikacji cotygodniowej aktualizacji danych epidemicznych.
Poprawa sytuacji we Francji
Od trzech dni spada liczba chorych z COVID-19 we francuskich szpitalach. Według SPF na poprawę sytuacji wpłynęło wprowadzenie kwarantanny, godziny policyjnej i innych obostrzeń sanitarnych.
„Współczynnik (reprodukcji wirusa) R był poniżej 1 od kilka dni, co świadczy o spowolnieniu krążenia koronawirusa” – poinformował w czwartek wieczorem wysoki przedstawiciel ministerstwa zdrowia Jerome Salomon. Według jego danych wskaźnik ten oscyluje obecnie między 0,75 a 0,89. R powyżej 1 oznacza, że epidemia się rozwija.
„Jesteśmy na dobrej drodze” – zapewnił w piątek premier Jean Castex, przebywając z wizytą w regionie Bretanii.
Potwierdził, że rząd rozważa wprowadzenie nowych protokołów sanitarnych przystosowanych i uzgodnionych z przedstawicielami branż pod kierunkiem ministra gospodarki i finansów Bruno Le Maire’a. Le Maire jest zwolennikiem złagodzenia reguł lockdownu dla biznesu.
Castex stwierdził, że w przyszłym tygodniu podjęte zostaną decyzje, czy „zrobić następny krok”. Nie należy jednak rezygnować z środków ostrożnościowych i „opuszczać gardy” – zastrzegł.
W czwartek wieczorem minister zdrowia Olivier Veran podkreślał, że kwarantanna powinna zostać zachowana mimo poprawy wskaźników epidemicznych.
Szef Rady Naukowej Jean-Francois Delfraissy wskazał w wywiadzie dla dziennika „Le Monde” w piątek, że „szereg dowodów sugeruje, że jesteśmy w szczycie epidemii lub w pobliżu szczytu w niektórych regionach kraju, jest jednak trochę za wcześnie, aby stwierdzić z całą pewnością, czy szczyt jest za nami”.
We wtorek prezydent Emmanuel Macron wygłosi orędzie na temat sytuacji epidemicznej w kraju i ewentualnego luzowania niektórych obostrzeń.
Czytaj też:
ARM wymieni przekazane szpitalom nieskalibrowane respiratory na gotowe do użycia