Od północy z niedzieli na poniedziałek obowiązuje we Francji 48-godzinny zakaz wjazdu dla osób przybywających z Wielkiej Brytanii. Decyzja związana jest z szerzącym się w Wielkiej Brytanii nowym wariantem koronawirusa. Według lekarzy, nowa mutacja jest o nawet 70 proc. bardziej zaraźliwa niż ta, z którą zmagaliśmy się dotychczas.
"Wielka Brytania osiągnęła porozumienie z Francją w sprawie przywrócenia ruchu przez kanał La Manche. Dobry postęp dzisiaj i porozumienie z francuskim rządem w sprawie granic. Przekażemy dziś wieczorem aktualne informacje przewoźnikom, ale przewoźnicy nadal nie mogą jechać do (hrabstwa) Kent" – poinformował na Twitterze brytyjski minister transportu Grant Shapps.
Skutkiem zamknięcia granicy są gromne korki przy dojeździe do Dover, gdzie znajduje się port promowy oraz wjazd do tunelu pod kanałem La Manche. We wtorek po południu liczba ciężarówek czekających na możliwość wyjazdu z Wielkiej Brytanii osiągnęła 3000.
Czytaj też:
Szczepienia przeciw COVID-19. Jest deklaracja prezydentaCzytaj też:
Durczok krytykuje bezczynność opozycji. Graś: Ty masz pomysł na wszystko