Do niecodziennej pomyłki doszło w Stanach Zjednoczonych. Media podały, że 65-letnia aktorka Tanya Roberts, najbardziej znana z ról w filmie o Jamesie Bondzie "Zabójczy widok" i w ostatnim sezonie "Aniołów Charliego", nie żyje.
Taką informację podał rzecznik artystki Mike Pingel. Jak się jednak okazało, gwiazda wcale nie umarła tylko znajduje się w szpitalu na oddziale intensywnej terapii.
W Wigilię, 24 grudnia, Roberts zemdlała podczas spaceru z psami i trafiła do Centrum Medycznego Cedars-Sinai w Los Angeles.
Pingel powiedział mediom, że omyłkowo ogłosił śmierć aktorki na podstawie informacji, które otrzymał od jej partnera. W poniedziałek BBC potwierdziło w szpitalu, że gwiazda żyje.
Tanya Roberts zyskała rozgłos jako Julie Rogers w piątym i ostatnim sezonie serialu ABC "Aniołki Charliego". Znana jest też z roli Kiri w filmie fantastyczno-przygodowym "Władca zwierząt".
W 1985 roku wystąpiła u boku Rogera Moore'a w filmie z cyklu o Jamesie Bondzie "Zabójczy widok" jako geolog stanowa Stacey Sutton.
Czytaj też:
Rektor WUM wita aktora, który przybył na szczepienie. Ujawniono zdjęcia