"Błagam...". Melania Trump wydała oświadczenie

"Błagam...". Melania Trump wydała oświadczenie

Dodano: 
Melania Trump
Melania Trump Źródło: PAP/EPA / CHRIS KLEPONIS / POOL
Chciałabym wezwać obywateli tego kraju do zatrzymania się na chwilę i spojrzenia na sprawy z wszystkich perspektyw. Błagam, by ludzie zaprzestali przemocy – napisała w oświadczeniu pierwsza dama USA Melania Trump.

Melania Trump wydała oświadczenie, w którym podsumowała swoją działalność w roli pierwszej damy. W sposób szczególny odniosła się do minionego roku zdominowanego przez epidemię koronawirusa oraz ostatnich zamieszek w Waszyngtonie.

"Niewidzialny wróg"

"Podobnie jak wy wszyscy, zastanawiałam się nad minionym rokiem i tym, jak niewidzialny wróg - COVID-19 - przetoczył się przez nasz piękny kraj. Wszystkie narody doświadczyły utraty bliskich, spadku gospodarczego i negatywnych skutków izolacji. Inspirującym było, gdy jako Wasza Pierwsza Dama obserwowałam na własne oczy, jak przedstawiciele naszego wielkiego narodu robili wszystko, by sobie nawzajem pomóc, zwłaszcza gdy jesteśmy najbardziej bezbronni" – napisała żona Donalda Trumpa.

"Absolutnie potępiam przemoc"

Komentując ubiegłotygodniowe wydarzenia, kiedy zwolennicy jej męża wtargnęli do gmachu Kapitolu, Melania Trump przyznała, że jest rozczarowana i przygnębiona tym, co się wydarzyło.

Jako "haniebne" określiła to, że "wokół tych tragicznych wydarzeń pojawiły się nieprzyzwoite plotki, nieuzasadnione personalne ataki i fałszywe, wprowadzające w błąd oskarżenia ze strony ludzi, którzy chcą mieć znaczenie i mają coś do powiedzenia". "Absolutnie potępiam przemoc, która miała miejsce na Kapitolu. Przemoc nie jest nigdy akceptowana" – podkreśliła.

Melania Trump napisała, iż jako Amerykanka jest dumna z wolności wyrażania opinii bez prześladowań w USA. Wezwała też obywateli swojego kraju do tego aby "zatrzymali się na chwilę" i spojrzeli na sprawy ze wszystkich perspektyw. "Błagam, by ludzie zaprzestali przemocy" – zaapelowała.

Kończąc swoje oświadczenie podkreślia, że służenie Amerykanom jako pierwsza dama było dla niej "zaszczytem życia". Podziękowała swoim rodakom za otrzymane w ostatnich czterech latach wsparcie.

twitterCzytaj też:
"Trump, i my wszyscy, zostaliśmy ograni na własne życzenie"
Czytaj też:
Jaki: To znów największe wyzwanie konserwatystów na świecie

Źródło: Interia
Czytaj także