Wrogość demokratów i republikanów wspierających Trumpa trwa już od pięciu lat. Nie zaczęło się to 6 stycznia na schodach Kapitolu. Można porównywać to jedynie do konfliktu Północy z Południem w USA w połowie XIX w.
Wydarzenia z 6 stycznia w Waszyngtonie zbulwersowały Amerykę, poruszyły świat i znalazły liczne odniesienia do sytuacji na polskiej scenie politycznej. Jak zwykle w przypadku wydarzeń tak spektakularnych i pobudzających emocje dochodzi do zjawiska kurzawy bitewnej, czyli szumu informacyjnego, dzięki któremu łatwo grać emocjami. Teraz spróbujmy usystematyzować wydarzenia i wyciągnąć z nich parę wniosków.