W drugiej połowie tygodnia statystyki w USA wykazują poprawę. Wtorek był najbardziej tragicznym dniem epidemii w Stanach Zjednoczonych – zmarło ponad 4,4 tys. osób, w środę bilans ponownie przekroczył 4 tysiące, a w czwartek wyniósł 3,9 tys.
USA są najbardziej dotkniętym epidemią krajem na świecie. Na drugim miejscu jest Brazylia, gdzie na COVID-19 zmarło blisko 200 tysięcy osób mniej.
Stany Zjednoczone zdecydowanie przewodzą pod względem liczby wykrytych przypadków SARS-CoV-2 z ich liczbą sięgającą ponad 23,5 mln. W styczniu rośnie ona dziennie w tempie wyższym niż 200 tysięcy.
Szczepienia idą wolniej niż rządowe zapowiedzi – pierwszy z dwóch zastrzyków w ramach szczepienia jednym z dwóch dopuszczonych do użytku preparatów otrzymało do tej pory ponad 12 milionów Amerykanów.
Do końca 2020 roku władze zapowiadały początkowo zaszczepienie 20 milionów, a do końca stycznia 50 mln.
Czytaj też:
USA: Biden ujawnił plan szczepień