"Sytuacja sanitarna jest bardzo napięta. Aby mieć nadzieję, że pandemia zostanie ostatecznie wygaszona, odporność zbiorowa musi sięgnąć 80 proc. francuskiej populacji" – ostrzegał Salomon.
Obecnie większość zarażeń wywołuje we Francji tak zwany wariant brytyjski. To 53 proc. przypadków według najnowszych danych – poinformował Salomon.
"Od 15 do 20 proc. populacji Francji jest odporna na koronawirusa, a 5 proc. została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi" – doprecyzował dyrektor ds. zdrowia.
Salomon zapewnił też, że "rząd podjął zdecydowane środki hamujące rozprzestrzenianie się wirusa". Pochwalił zwłaszcza wprowadzenie w połowie stycznia godziny policyjnej od godziny 18:00 do 6:00.
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono we Francji u 19 952 osób, w szpitalach zmarło 122 chorych – podała w niedzielę Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).
Z powodu zakażenia do szpitali przyjęto 728 chorych, 164 na oddziały intensywnej terapii.
Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 291 i wynosi 25 280. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 3492 chorych.
Od początku pandemii liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 86 454, a zarażonych do 3 755 968. Odsetek testów z wynikiem dodatnim wzrósł z 7,2 proc. do 7,3 proc.
Czytaj też:
Stolica Norwegii zamknięta. "To się stało szybciej niż sądziliśmy"Czytaj też:
Niepokojące dane o frekwencji w szkołach. Czarnek: Monitorujemy sytuacjęCzytaj też:
Ekspert ostrzega: Będzie tak źle, jak w szczycie drugiej fali