Przed budynkiem greckiego parlamentu zebrało się ponad 7 tys. osób - relacjonuje agencja Reutera. Demonstranci protestowali przeciwko prawu, zgodnie z którym od 1 września pracownicy sektora medycznego, którzy nie otrzymali co najmniej jednej dawki szczepionki przeciw Covid-19 lub nie przechorowali tej choroby będą zawieszani w obowiązkach.
W sieci pojawiły się nagrania z wczorajszych demonstracji.
"Nie jesteśmy przeciwko szczepionkom, jesteśmy przeciwko faszyzmowi", "niech żyje demokracja" – brzmiały niektóre z haseł na transparentach demonstrantów. To kolejne protesty przeciwko obowiązkowym szczepieniom, już wcześniej podczas niektórych z nich dochodziło do przemocy - przypomina Reuters.
"To nieprawdopodobne, że zostanę siłą odsunięty od pracy, jeśli odmówię przyjęcia szczepionki, chociaż od miesięcy pracując w bardzo ciężkich warunkach, pomagam walczyć z epidemią" - powiedział agencji AFP kierowca karetki pogotowia Christos Bakakios.
Obowiązkowe szczepienia w Grecji
Obowiązkowymi szczepieniami wcześniej objęto pracowników domów opieki; osoby, które nie przyjęły preparatu są zawieszane w pracy.
Z powodu rozprzestrzeniania się bardziej zaraźliwego wariantu Delta koronawirusa grecki rząd chce objąć szczepieniami jak największą grupę ludzi - pisze agencja. Dodaje, że 99 proc. przebywających w greckich szpitalach chorych na Covid-19, którzy musieli zostać zaintubowani, to osoby nieszczepione.
W Grecji dwie dawki szczepionki przeciw Covid-19 przyjęło ponad 5,7 mln z 10,7 mln mieszkańców.
Czytaj też:
Naukowcy: Pandemia pozwoliła lepiej zrozumieć mechanizm przenoszenia się wirusówCzytaj też:
Francja: Tysiące przeciwników paszportów sanitarnych wyszło na ulice. Są zatrzymaniCzytaj też:
Włosi się nie poddają. Masowe protesty przeciwko segregacji społeczeństwa