Hiszpański klub podpisał kontrakt z firmą Marka, która będzie odpowiedzialna za produkcję i sprzedaż koszulek i gadżetów Realu Madryt na terenie Bliskiego Wschodu. Dzięki nowej umowie, Królewscy będą mogli zanotować kolejne wpływy do klubowej kasy. Produkty opatrzone symbolem jednego z największym klubów świata będą sprzedawane m.in. w Kuwejcie, Katarze, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a także w Arabii Saudyjskiej.
Niezwykle kontrowersyjnym zapisem umowy jest usunięcie krzyża z logo Realu, który po raz pierwszy pojawił się na koszulkach w 1920 roku. – Musimy ostrożnie podchodzić do takich kwestii na Bliskim Wschodzie. W tym rejonie chrześcijański krzyż na produktach jest drażliwym tematem – powiedział reprezentujący firmę Marka Al-Mheiri.
To nie pierwszy raz gdy władze Realu Madryt decydują się na usunięcie krzyża z historycznego logo klubu. Co ciekawe, po raz kolejny jest to związane z podpisaniem kontraktu i potencjalnymi wpływami do klubowej kasy. Po raz pierwszy mieliśmy taką sytuację w 2014 roku, gdy podpisano kontrakt z jednym z banków ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wówczas w materiałach reklamowych i na gadżetach także usunięto krzyż.
Czytaj też:
Magazyn „France Football” wybrał najlepszego piłkarza mijającego roku
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda