W Tiranie doszło przed meczem do dwóch incydentów. W czasie jednego polscy kibice zostali obrzuceni najprawdopodobniej butelkami – podaje RMF24.
Do pierwszego incydentu doszło na jednej z ulic albańskiej stolicy. Albańczycy odpalili środki pirotechniczne i kierowali wyzwiska do Polaków. Drugie zdarzenie wyglądało znacznie poważniej. Grupa kibiców drużyny gospodarzy zaczęła rzucać w grupę kilku polskich kibiców. W Polaków uderzyły prawdopodobnie butelki i puszki po piwie. Części Polaków udało się uciec, jeden był popychany, ale przy pomocy stadionowych służb udało mu się uniknąć zagrożenia.
Jak informował dziennikarz "Super Expressu" Przemysław Ofiara, Polacy byli spokojni, a "Albańczykom do ataku wystarczyły polskie barwy". "Awantura pod stadionem! Albańczycy najpierw obrzucili Polaków kuflami po piwie, a potem rzucili się na nich. Jest gorąco i niebezpiecznie" – relacjonuje reporter.
W sieci opublikował też wideo pokazujące zdarzenie.
Sousa odkrywa karty
"Biało-Czerwoni" nie mogą pozwolić sobie na porażkę na terenie rywala – to praktycznie zaprzepaściłoby ich szanse na udział w barażach. Wygrana znacznie przybliżyłaby z kolei nasz zespół do zakończenia zmagań grupowych na drugim miejscu – wskazuje portal meczyki.pl.
Trener naszej kadry Paulo Sousa przedstawił wyjściową jedenastkę. Serwis zaznacza, że tak jak się spodziewano, jest ona inna niż na niedawy mecz z San Marino. Skład reprezentacji Polski: Szczęsny – Dawidowicz, Glik, Bednarek – Jóźwiak, Krychowiak, Moder, Zieliński, Puchacz – Lewandowski, Buksa.
Czytaj też:
Lego przeprowadziło "genderowy audyt". Firma usuwa z zabawek skojarzenia z płcią