W głosowaniu wzięło udział 695 europosłów. Za głosowało 408, przeciw 254, a 33 się wstrzymało.
"Umowa CETA ratyfikowana przez Parlament Europejski. To dobra wiadomość dla Polski i Europy" – komentuje Dariusz Rosati, europoseł PO. Przeciwnego zdania jest prof. Leokadia Oręziak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. "Dzikiej globalizacji ciąg dalszy" – ocenia ratyfikację umowy ekonomistka.
CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement) budzi wiele kontrowersji. Porozumienie zakłada zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią a Kanadą. Krytycy przekonują, że wejście umowy w życie zniszczy małe gospodarstwa rolne, zaleje polski rynek tanią i niezdrową żywnością GMO oraz doprowadzi do sytuacji, w której wielkie korporacje będą wypierać małe przedsiębiorstwa i likwidować miejsca pracy.
W październiku ubiegłego roku posłowie zdecydowali, że do ratyfikacji umowy przez polski Sejm potrzebna będzie większość 2/3 głosów. Sejm odrzucił też pomysł, aby ratyfikacja odbyła się w drodze referendum. Nad projektem uchwały pracowała sejmowa komisja ds. UE.