Polityk Solidarnej Polski pochwalił się swoją rozmową z Politico w mediach społecznościowych.
"Moja rozmowa dla politycznego podcastu nr 1 w Europie. Tłumaczę polską perspektywę ws. sądownictwa i klimatu. W sprawie Ukrainy, pytam światowych liderów czy chcą być jak Chamberlain czy jak Reagan?" – napisał na Twitterze Jaki.
– Gdy ktoś próbuje nam wmówić, że system sądownictwa jest bardziej upolityczniony w Polsce niż w Niemczech, odbieramy to jako żart – mówi eurodeputowany w zapowiedzi rozmowy.
Podwójne standardy w UE
17 stycznia na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zwrócił uwagę na podwójne standardy, jakie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stosuje wobec krajów członkowskich.
Wiceminister przypomniał, że sąd w Erfurcie (Tauryngia) stwierdził, że niemieckie sądownictwo nie spełnia unijnych wymagań i zwrócił się do TSUE o orzeczenie, czy niemieckie sądy można traktować jako niezawisłe i bezstronne. Sprawa trafiła do unijnego trybunału w czerwcu 2020 roku.
– Wiele miesięcy temu niemiecki sąd zapytał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej o niezależność sądów od polityków w sądownictwie niemieckim. Zapadła cisza. Trybunał nie rozpatruje tej sprawy – mówił Kaleta.
Wiceszef resortu sądownictwa ocenił, że w przypadku spraw dotyczących Polski TSUE jest w stanie podjąć szybkie działania, natomiast w sprawie zgłoszonej przez niemieckiego sędziego nie ma jeszcze nawet wyznaczonego terminu rozprawy. – Wydawałoby się, że TSUE przy okazji pytań od niemieckiego sądu pokaże, jakie standardy co do równości traktowania państw panują w Unii. Mija 20 miesięcy i nie było rozprawy, nie ma nawet opinii Rzecznika – stwierdził.
– Działania instytucji unijnych przeciwko Polsce nie mają jakiejkolwiek podstawy w prawie. Instytucje UE kreują podwójne standardy. Niektóre państwa mają ślepo przestrzegać orzeczeń, inne, jak Niemcy, nie muszą – dodał wiceminister.
Czytaj też:
Jaki o rozmowach ws. Turowa: Potrzebna była zmiana rządu w CzechachCzytaj też:
Jaki zapowiada wniosek o debatę w PE. Chodzi o zachowanie niemieckich władz