Ilja Jaszyn, Andriej Piwowarow i Władimir Kara-Murza podczas głośnej konferencji prasowej nawoływali do rozmów pokojowych, nie uściślając, na czyich warunkach, a także do osłabienia sankcji wobec „zwykłych Rosjan”, jak również wyrazili niezadowolenie z faktu, że zostali wywiezieni z Rosji wbrew własnej woli. To wszystko nie spodobało się Ukraińcom, którzy zaczęli krytykować opozycjonistów, sarkastycznie zauważając, że tzw. „dobrzy Rosjanie” niewiele różnią się od Putina. Ilja Jaszyn skorygował potem swoje stanowisko, podkreślając, że Ukraina musi pokonać Rosję, aby ta nie poszła dalej. Niemniej, fala krytyki pod jego adresem rozlała się szeroko.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.