W czwartek kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, północne oraz południowe granice Ukrainy. W nocy ze środy na czwartek Rosja rozpoczęła ostrzał ukraińskich miast. Celem agresji stały się m.in. Kijów, Charków oraz znajdujące się w obwodzie lwowskim obiekty wojskowe.
W mediach społecznościowych opublikowano nagranie rosyjskiego myśliwca przelatującego nad budynkami mieszkalnymi, który wystrzelił pociski. Na wideo słychać krzyki i płacz dzieci. Konkretna lokalizacja nie została na razie ustalona. Nie ma też informacji o ewentualnych ofiarach.
Rosyjscy spadochroniarze zajęli lotnisko
Rosyjskie wojska powietrznodesantowe przejęły kontrolę nad lotniskiem Antonow, które znajduje się około 65 km od centrum Kijowa – poinformował w czwartek obecny na miejscu dziennikarz CNN Matthew Chance.
Żołnierze, którzy wylądowali na lotnisku mają pomarańczowo-czarne opaski na rękawach swoich mundurów, co identyfikuje ich jako siły rosyjskie – twierdzi reporter amerykańskiej stacji.
Dowódca ukraińskiej jednostki, która broniła lotniska, powiedział CNN, że doszło do wymiany ognia. Przedstawiciele ukraińskich oddziałów twierdzą, że organizują kontrofensywę, aby spróbować odzyskać to lotnisko.
Brytyjski wywiad twierdzi, że jak dotąd Rosja przeprowadziła ponad 80 ataków na cele ukraińskie. Rosyjskie oddziały lądowe posuwają się w głąb terytorium Ukrainy. Agresorzy przekroczyli granice przez "co najmniej trzy osie: od północy, północnego-wschodu i południa od strony Krymu". Oddziały rosyjskiego wojska otoczyły Ukrainę z trzech stron.
Czytaj też:
Dowódca armii Ukrainy: Cztery rakiety balistyczne wystrzelono z BiałorusiCzytaj też:
Polski rząd planuje zwolnić Ukraińców z kwarantanny i okazywania wyniku testu na COVID-19