"Ukraińska prowokacja". Skandaliczne oświadczenie rosyjskiego MON

"Ukraińska prowokacja". Skandaliczne oświadczenie rosyjskiego MON

Dodano: 
Kreml
Kreml Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej określiło piątkowy atak na stację kolejową w Kramatorsku mianem "ukraińskiej prowokacji".

Rosyjski resort obrony wydał w piątek oświadczenie, w którym nazwał atak rakietowy na stację kolejową w Kramatorsku ukraińską "prowokacją”. W wyniku przeprowadzonego w piątek ataku rakietowego na dworzec co najmniej 30 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych. Rakiety uderzyły w momencie, kiedy na stacji znajdowało się wiele osób, które próbowały uciec przed rosyjskimi atakami na miasto.

Burmistrz miasta Oleksander Honcharenko poinformował, że według najnowszych doniesień w ataku na dworzec zginęło 40 osób, w tym 10 dzieci. Ostrzał nastąpił w momencie, kiedy na stacji przebywało ok. 4000 osób.

Rosja wypiera się ataku

"Wszystkie wypowiedzi przedstawicieli kijowskiego reżimu nacjonalistycznego o rzekomym «ataku rakietowym» Rosji 8 kwietnia na dworzec kolejowy w Kramatorsku są prowokacją i absolutnie nie odpowiadają rzeczywistości” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym przez rosyjskie MON.

"8 kwietnia rosyjskie siły zbrojne nie przeprowadziły ani nie planowały ostrzału artyleryjskiego w mieście Kramatorsk. Podkreślamy, że pociski taktyczne Toczka-U, których wrak został znaleziony w pobliżu dworca kolejowego Kramatorsk i których zdjęcia zostały opublikowane przez naocznych świadków, są używane tylko przez ukraińskie siły zbrojne" – dodano.

Siły ukraińskie mają na swoim wyposażeniu rakietę Tochka produkcji sowieckiej, ale w przeszłości była ona również używana przez siły rosyjskie i separatystyczne.

Rosjanie konsekwentnie wypierają się odpowiedzialności za zabrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. Kreml twierdził ostatnio nie przedstawiając żadnych dowodów na poparcie swojej tezy, że masakra cywilów na kijowskim przedmieściu Bucza została zainscenizowana. Tymczasem wymordowanie ludności cywilnej podczas rosyjskiej okupacji miasta zostało obszernie udokumentowane.

Czytaj też:
Rosja podjęła decyzję o wydaleniu 45 polskich dyplomatów
Czytaj też:
Bank centralny Rosji obniżył stopy procentowe. "Ceny przestały rosnąć"

Źródło: CNN
Czytaj także