System jest skuteczną bronią, która była używana w marynarce wojennej i która przyniesie ogromne korzyści Ukrainie – powiedział w oświadczeniu norweski minister obrony Bjørn Arild Gram, którego cytuje we wtorek Al Jazeera.
Mistral to system rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu, który może być używany z pojazdów, okrętów nawodnych i helikopterów.
Rząd w Oslo tłumaczy, że zaplanował już wycofanie Mistrali i przejście na bardziej zaawansowany sprzęt, więc pomoc Ukrainie nie wpłynie na zdolności bojowe norweskiej armii.
Z komunikatu wynika, że systemy i rakiety zostały już wysłane do Kijowa.
Wojna Rosji z Ukrainą
Broń z Zachodu dociera na Ukrainę niemal od początku rosyjskiej inwazji, która rozpoczęła się 24 lutego. 8 marca Polska zadeklarowała możliwość przekazania do dyspozycji Stanów Zjednoczonych swoje myśliwce MiG-29, które docelowo miały trafić na Ukrainę. USA odrzuciły tę propozycję, tłumacząc, że ryzyko takiej operacji jest spore, a zysk byłby niewielki.
We wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby poinformował, że Ukraina otrzymała od innych krajów samoloty i części zamienne do swoich samolotów. Wyjaśnił, że Stany Zjednoczone pomogły w transporcie części, ale nie w przekazaniu całych maszyn.
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow mówił w połowie marca, że dostawy broni na Ukrainę staną się uzasadnionym celem dla Rosji. – Daliśmy jasno do zrozumienia, że każdy ładunek, który wjedzie na terytorium Ukrainy, i który uważamy za transport broni, stanie się uzasadnionym celem. Jest to całkowicie zrozumiałe – stwierdził.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski od kilku tygodni apeluje o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, żeby uniemożliwić bombardowania, w których giną cywile.