"Syryjska Republika Arabska postanowiła uznać niepodległość i suwerenność Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL)" – brzmi środowy komunikat MSZ w Damaszku, który przytacza w środę rosyjska agencja RIA Novosti. W połowie czerwca prezydent Syrii Baszar al-Asad ogłosił, że zarządził rozpoczęcie odpowiedniej procedury uznania DRL i ŁRL za niepodległe państwa.
W przeddzień inwazji na Ukrainę Rosja uznała samozwańcze republiki w Doniecku i Ługańsku za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
"To akt nieprzyjazny"
MSZ Ukrainy odniosło się do decyzji Syrii. "Ruch (Damaszku) oceniamy jako akt nieprzyjazny wobec Ukrainy, naruszenie jej suwerenności i integralności terytorialnej, a także rażące pogwałcenie ukraińskiego ustawodawstwa, Karty Narodów Zjednoczonych oraz podstawowych norm i zasad prawa międzynarodowego. Nie mamy wątpliwości, że syryjski reżim próbuje nadać pseudopodmiotowość rosyjskim okupacyjnym władzom w obwodach donieckim i ługańskim na rozkaz swoich kuratorów na Kremlu" – czytamy w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych Ukrainy.
MSZ oznajmiło, że rozpoczyna procedurę wprowadzania embarga handlowego wobec Syrii, a także nałoży inne ograniczenia na syryjskie osoby fizyczne i prawne.
"Nasze stanowisko jest jasne – reagujemy możliwie ostro na wszelkie próby podważania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Bronimy naszych interesów narodowych wszelkimi dostępnymi sposobami, w tym na froncie dyplomatycznym" – oznajmił z kolei minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
Czytaj też:
Ukraiński ambasador w Niemczech broni Bandery i atakuje Polskę