"NATO zdominowało ten region". Były prezydent Rosji przyznaje

"NATO zdominowało ten region". Były prezydent Rosji przyznaje

Dodano: 
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji Źródło:Wikimedia Commons
Morze Bałtyckie zamienia się teraz w region faktycznie zdominowany przez NATO – powiedział Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji.

W czwartek Miedwiediew uczestniczył w spotkaniu poświęconym bezpieczeństwu północno-zachodnich granic Rosji, które odbyło się w mieście Sortowała, w zachodniej Karelii.

– Ogólnie rzecz biorąc, to (przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO – red.) z pewnością pogarsza sytuację bezpieczeństwa w regionie bałtyckim, ponieważ Morze Bałtyckie staje się de facto morzem, w którym dominują kraje NATO" – powiedział Miedwiediew dziennikarzom.

Miedwiediew przyznał rację Dudzie?

Tymi słowami przyznał rację (zapewne nieświadomie) prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który podczas czerwcowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego stwierdził, że po przyjęciu Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego Morze Bałtyckie stanie się "de facto morzem wewnętrznym NATO".

Według Miedwiediewa, rozszerzenie Sojuszu "stwarza sytuację, która dla Karelii oznacza, że najdłuższa granica, jaką ma Karelia z Finlandią, staje się granicą Federacji Rosyjskiej z NATO i pojawia się w tym przypadku szereg innych negatywnych konsekwencji".

Finlandia posiada jedną z najsilniejszych artylerii w Europie

Finlandia to dziś jedyne nie należące do NATO państwo Unii Europejskiej, które graniczy z Rosją (granica ma długość 1300 km). W ostatnich latach fińska armia zbudowała jedną z najsilniejszych artylerii w Europie i zaopatrzyła się w pociski manewrujące o zasięgu do 370 km. Na obronę wydaje 2 proc. swojego PKB, czyli więcej niż wiele krajów NATO – zwraca uwagę agencja Reutera.

Naród liczący 5,5 mln ludzi może wystawić do walki 280 tys. zawodowych żołnierzy, z 870 tys. wyszkolonych rezerwistów. Finlandia nie zniosła poboru do wojska dla mężczyzn, jak zrobiło to wiele innych zachodnich państw po zakończeniu zimnej wojny.

Według sondażu przeprowadzonego w połowie maja, 82 proc. Finów zadeklarowało gotowość do obrony kraju, gdyby został zaatakowany.

Czytaj też:
Ambasador Rosji: To nie wejście Finlandii do NATO jest dla nas zagrożeniem

Źródło: TASS / Reuters
Czytaj także