Izraelska broń atomowa. Słowa Lapida dają do myślenia

Izraelska broń atomowa. Słowa Lapida dają do myślenia

Dodano: 
Jair Lapid
Jair Lapid Źródło:PAP/EPA / Atef Safadi
Premier Izraela Yair Lapid podczas poniedziałkowego przemówienia niejednoznacznie dał do zrozumienia, że jego kraj posiada broń atomową.

Przemawiając z okazji zmiany kierownictwa w Krajowej Komisji Energii Atomowej, Lapid odniósł się do militarnych zdolności obronnych i ofensywnych Izraela, a także do tego, co nazwał „innymi zdolnościami” – rozumianymi jako odniesienie do broni jądrowej.

– Arena operacyjna w niewidzialnej kopule nad nami jest zbudowana na zdolnościach obronnych i ofensywnych oraz na tym, co zagraniczne media nazywają „innymi zdolnościami”. Te inne zdolności utrzymują nas przy życiu i utrzymają nas przy życiu tak długo, jak my i nasze dzieci tu jesteśmy – powiedział Lapid.

Izraelska broń atomowa

Powszechnie uważa się, że Izrael posiada kilkaset głowic atomowych, które są efektem rozwoju tej technologii w kraju w latach 60. XX wieku. W przeciwieństwie do większości państw, które mają bronią jądrową, Izrael nigdy formalnie nie zadeklarował, że posiada atomowy arsenał.

Zamiast tego Jerozolima prowadzi politykę „nieprzezroczystości”, co oznacza, że przywódcy izraelscy nigdy wprost nie przyznali, że Izrael ma lub nie ma broni atomowej. Jak dotąd robili tylko niejasne lub niejednoznaczne odniesienia do możliwości jej posiadania.

Pierwsze takie oświadczenie zostało wydane na początku lat 60. przez ówczesnego wiceministra obrony Szymona Peresa, który powiedział, że Izrael „z pewnością nie będzie pierwszym, który wprowadzi broń nuklearną do regionu”.

Niedawno były premier Ehud Olmert wskazał na potencjał nuklearny kraju, kiedy, razem ze Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Francją, wymienił Izrael, jako posiadający broń jądrową. Polityk póżniej próbował wycofać się z swoich słów, które padły w niemieckiej telewizji.

Benjamin Netanjahu również kiedyś określił Izrael jako „siłę jądrową” podczas prezentacji swojego gabinetu. Chwilę potem poprawił się, mówiąc „moc energetyczna”.

Irański program nuklearny

Sytuacja pomiędzy Iranem a Izraelem od długiego czasu pozostaje napięta. Od pewnego czasu Iran ma techniczną możliwość wyprodukowania bomby atomowej, co z punktu widzenia Izraela stanowi żywotne zagrożenie.

– Iran ma techniczne możliwości wyprodukowania bomby atomowej, ale nie ma takiego zamiaru – powiedział szef irańskiej Organizacji Energii Atomowej, Mohammad Eslami. Jego wypowiedź cytuje Agencja Reutersa.

Podobne zapewnienie złożył w lipcu Kamal Kharrazi -starszy doradca Najwyższego Przywódcy Ajatollaha Alego Chameneiego.

Czytaj też:
"Ludzkość jest o jedną pomyłkę od zagłady". Szef ONZ ostrzega
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. USA ostrzegają przed "strasznym wypadkiem nuklearnym"
Czytaj też:
Iran zabrał głos ws. ewentualnej produkcji broni atomowej

Źródło: CNN
Czytaj także