Administracja lwowska otrzymała kartki do przeprowadzenia referendum w sprawie wyjścia miasta i obwodu lwowskiego z granic Ukrainy i przyłączenia ich do Polski – lwowska stacja telewizyjna Tvoemisto.tv podała, iż tego rodzaju wiadomości pojawiły się w niektórych rosyjskich mediach propagandowych.
W poniedziałek, 3 października 2022 roku sprawę opisała Katolicka Agencja Informacyjna (KAI).
Rosyjska propaganda o "referendum" we Lwowie
Kartka do głosowania, której zdjęcie znalazło się na portalu wspomnianej stacji, sporządzona jest w języku ukraińskim, ale z pieczątką polską z Orłem w koronie. Zawiera ona w istocie dwa pytania: "Czy jesteście za wystąpieniem obwodu lwowskiego ze składu Ukrainy" i "Czy jesteście za włączeniem go w skład Rzeczypospolitej Polskiej? – napisali propagandziści rosyjscy, dodając, iż odpowiedź winna być "tak" lub "nie". Według rosyjskich środków przekazu, Polska rzekomo domaga się zwrotu ziem zachodnioukraińskich, które uważa za swoje.
KAI przypomina także, że 23 września tego roku Rosja przeprowadziła w tymczasowo zagarniętych przez siebie obwodach ukraińskich: zaporoskim, chersońskim, ługańskim i donieckim pseudoreferenda w sprawie przyłączenia ich do tego kraju. Komentując te działania, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało wszystkie państwa i organizacje międzynarodowe do natychmiastowego potępienia bezprawnych działań Kremla na tymczasowo okupowanych ziemiach ukraińskich i do wzmożenia izolacji Rosji.
Pseudoreferenda w obwodach ukraińskich
Na okupowanych terenach Ukrainy "referenda" za przyłączeniem obwodów donieckiego, ługańskiego chersońskiego i zaporoskiego do Federacji Rosyjskiej zakończyły się w ostatni wtorek.
Nie jest niespodzianką, że według rosyjskich władz, zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za włączeniem terenów Ukrainy do Rosji. Społeczność międzynarodowa, w tym polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, podważa wiarygodność głosowań.
Czytaj też:
Ambasador Rosji w Polsce wezwany do MSZCzytaj też:
USA: Biskupi potępili rosyjskie pseudoreferenda na UkrainieCzytaj też:
Putin ogłasza aneksję części Ukrainy. "Ludzie dokonali wyboru"