Przedszkole ma być częścią tzw. "Lebensort Vielfalt am Suedkreuz". Berliński ośrodek doradztwa dla gejów (Schwulenberatung) planuje wielopokoleniowy dom dla osób homoseksualnych, "bi", "trans", i "interseksualnych", w tym poradnię i miejsca opieki.
Indoktrynacja od małego
Ośrodek opieki dziennej dla dzieci ma się składać z dwóch oddziałów "Różowe Tygrysy" i "Żółto-Zielone Pantery". "Wszystko to pod hasłem LGBTI, czyli lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe i interseksualne" – pisze Bild.
"Zasadniczo nasza koncepcja jest taka sama jak w innych przedszkolach. Sposób życia osób LGBTI powinien być po prostu bardziej widoczny" – mówi dyrektor ośrodka Marcel de Groot. Twierdzi, że przedszkole ma być miejscem przyjaznym, w którym dzieci będą miałby możliwość "rozpoznania, czy są hetero, czy może homo".
W ogłoszeniu o pracę dla kierownika napisano, że wymagana jest: "Przynależność do osób LGBTI lub bardzo dobra znajomość świata życia osób LGBTI". Znaleziono już kierownika przedszkola i jego zastępcę. Jeden z nich należy również do tej grupy. Jednocześnie wciąż poszukiwani są pedagodzy.
Seks z 4-latkiem. Obrońca pedofilii w zarządzie
"W zarządzie udziałowca poradni dla gejów zasiada obrońca pedofilii Rüdiger Lautmann" — zwraca uwagę gazeta. W 1994 roku socjolog wydał książkę "Die Lust am Kind. Portrait des Pädophilen" ("Pożądanie dziecka. Portret pedofila"). Przekonywał on, że już 4-latek może wejść w relację seksualną z dorosłym.
"W ośrodku ma być w sumie 93 dzieci — jest już 60 wstępnych zapisów. Wszystkie dzieci są akceptowane. Zgłoszenia pochodzą od tęczowych rodzin, ale także od berlińczyków, którzy po prostu mieszkają w pobliżu" – informuje tabloid "Bild".
Czytaj też:
Kolejna bajka w szponach ideologii. Okultyzm i LGBT w scenariuszu Scooby-DooCzytaj też:
Niech nas wszyscy zobaczą. Katolicki biskup otwiera masoński dom we Włoszech