Zacharowa ostrzega Zachód. Chodzi o tzw. brudną bombę

Zacharowa ostrzega Zachód. Chodzi o tzw. brudną bombę

Dodano: 
Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ
Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Źródło: FOT. ANADOLU AGENCY/GETTY IMAGES
Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania powinny przejrzeć materiały, o których mówiła Rosja – podkreśla rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa.

Minister obrony Rosji Siergiej Szojug kilka dni temu, w rozmowie ze swoim francuskim odpowiednikiem – Sebastienem Lecornu, powiedział, że jest "zaniepokojony możliwymi prowokacjami Ukrainy z użyciem »brudnej bomby«, której celem jest rozsianie materiału radioaktywnego i skażenie terenu przy wykorzystaniu wybuchu klasycznego materiału wybuchowego".

"Wyrazy zaniepokojenia" rosyjski polityk wyraził także w rozmowach z tureckim ministrem obrony Hulusi Akarem, brytyjskim ministrem obrony Benem Wallace'em oraz ministrem obrony USA Lloydem Austinem.

Także rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti, powołując się na anonimowe źródła, podała, że "władze w Kijowie przygotowują się do użycia na terytorium ukraińskim broni masowego rażenia o niskiej wydajności, aby oskarżyć o to Rosję".

Zacharowa apeluje do Zachodu

Rosyjską propagandę ws. możliwości użycia przez Kijów tzw. brudnej bomby powiela także w mediach rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

W rozmowie na antenie stacji Channel One, rzeczniczka MSZ stwierdziła, że Zachód powinien przeanalizować doniesienia z Moskwy. – To co powinny teraz zrobić Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja, to odłożyć inne sprawy, usiąść i przejrzeć materiały, o których mówiła Rosja (minister Szojgu - red.) w rozmowach telefonicznych – podkreślała Zacharowa.

Jak dodała przedstawicielka MSZ, Moskwa jest gotowa udzielić wszystkim zainteresowanym szczegółowych informacji na temat przygotowań Kijowa do użycia "brudnej bomby".

W niedzielę do tej oskarżeń Kremla ws. możliwości użycia tzw. brudnej bomby przez Kijów odniósł się prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski oznajmił, że mamy do czynienia z kłamstwem i podkreślił, że broni jądrowej może użyć strona rosyjska, a konkretnie decyzję taką może podjąć zwierzchnik ministra Szojgu.

Czytaj też:
Ławrow ostrzega ws. użycia "brudnej bomby". Sprawą zajmie się ONZ?
Czytaj też:
"Równie absurdalne, co niebezpieczne". Kułeba odpowiada Szojgu

Źródło: TASS
Czytaj także