W Rosji rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę reforma armii – podaje agencja Interfax. Szojgu dał wojskowym urzędom rejestracyjnym i rekrutacyjnym trzy lata na powołanie 350 tys. ludzi do wojska.
"Duże zmiany w składzie sił zbrojnych, zwiększenie ich liczebności, zmiana podziału wojskowo-administracyjnego Federacji Rosyjskiej, które zostaną przeprowadzone w latach 2023-2026, będą wymagały podjęcia stosownych i kompetentnych decyzji" – podało rosyjskie MON w komunikacie.
Reforma rosyjskie armii. Putin poparł wielki plan Szojgu
Jak przypomina "The Moscow Times", już w grudniu Szojgu zaproponował zwiększenie liczebności armii do 1,5 mln żołnierzy. Tłumaczył to potrzebą zagwarantowania wypełnienia zadań związanych z bezpieczeństwem militarnym Rosji. Wówczas Władimir Putin zgodził się z Szojgu, ale odpowiedni dekret prezydencki nie został jeszcze opublikowany. Teraz, zdaniem ministra obrony, Putin ostatecznie zdecydował się na zwiększenie liczebności armii.
Szef MON Rosji zapowiedział utworzenie nowego korpusu armii w graniczącej z Finlandią Republice Karelii. W jego skład mają wejść trzy dywizje strzelców zmotoryzowanych w wojskach lądowych i dwie dywizje szturmowe w siłach powietrznych. Szojgu zapowiedział także utworzenie dwóch nowych okręgów wojskowych: w obwodzie leningradzkim i moskiewskim.
Rosja podwyższa wiek poboru do wojska
Jakby tego było mało resort obrony FR chce podwyższyć wiek poboru do wojska z 18 do 21 lat, a górny próg do 30 lat oraz stopniowo przeprowadzić przejście do nowego systemu. W zeszłym tygodniu szef komisji obrony w Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu, Andriej Kartapołow zapowiedział powołanie do wojska osób poniżej 30. roku życia w ramach wiosennego poboru, który powinien odbyć się w Rosji od 1 kwietnia do 15 lipca.
Czytaj też:
Wywiad Ukrainy: Rosja tworzy armię liczącą 2 mln żołnierzy