Rosja wyrzuca ambasadora Estonii. "Totalna rusofobia"

Rosja wyrzuca ambasadora Estonii. "Totalna rusofobia"

Dodano: 
Flaga Estonii
Flaga Estonii Źródło:Pixabay
Estoński ambasador otrzymał nakaz opuszczenia Rosji do 7 lutego.

Rosja obniża rangę stosunków dyplomatycznych z Estonią – przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, cytowane przez agencję RIA Nowosti.

Placówka dyplomatyczna przekazała, że przywódcy Estonii w ciągu ostatnich kilku lat "świadomie niszczą cały wachlarz stosunków z Rosją".

Strona rosyjska zarzuca Estonii "totalną rusofobię". Jak czytamy, "kultywowanie wrogości wobec naszego kraju zostały podniesione przez Tallin do poziomu polityki państwowej".

Niedawno Estonia zdecydowała o znaczącym zmniejszeniu składu rosyjskiej ambasady. Kreml ocenił te działania jako "kolejny nieprzyjazny krok, potwierdzający politykę zrywania stosunków między krajami".

Estonia interweniuje w Berlinie

W niedzielę szef estońskiej dyplomacji Urmas Reinsalu poinformował w mediach społecznościowych o apelu, jaki w stosunku do Berlina wystosowały Tallin, Ryga i Wilno.

"My, ministrowie spraw zagranicznych Estonii, Litwy i Łotwy wzywamy Niemcy do natychmiastowego przekazania Ukrainie czołgów Leopard"– pisze Reinsalu na Twitterze. "To jest potrzebne do zatrzymania rosyjskiej agresji, pomocy Ukrainie i przywrócenia pokoju w Europie. Niemcy, jako wiodąca potęga w Europie, ponoszą w tym względzie szczególną odpowiedzialność" – dodaje szef MSZ Estonii.

Powstanie "mniejsza koalicja" ws. Leopardów dla Ukrainy?

Ukraina i Europa wygrają tę wojnę – z Niemcami czy bez – komentuje natomiast stanowisko Berlina w tej sprawie Mateusz Morawiecki. Premier zapowiedział stworzenie "mniejszej koalicji" państw, które chcą przekazać Ukrainie czołgi.

c– Jeśli nie będzie zgody Niemiec w sprawie Leopardów, będziemy budować "mniejszą koalicję" państw gotowych przekazać część swoich nowoczesnych czołgów dla walczącej Ukrainy. Nie będziemy patrzeć biernie, jak Ukraina się wykrwawia – poinformował szef polskiego rządu w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Morawiecki ocenił także w wywiadzie, że postawa władz w Berlinie w tym zakresie jest "nie do zaakceptowania". – Od rozpoczęcia wojny mija już niemal rok. Każdego dnia giną niewinni ludzie. Rosyjskie bomby sieją zniszczenie w ukraińskich miastach. Atakowane są obiekty cywilne, mordowane są kobiety i dzieci – wymieniał polityk.

Zapytany o przekazanie czołgów nowy szef resortu obrony Niemiec Boris Pistorius, w rozmowie z "Bild am Sontag", podkreślił, że Berlin prowadzi obecnie w tym zakresie "ścisły dialog" ze swoimi międzynarodowymi partnerami, przede wszystkim z USA.

Czytaj też:
Media: Jeszcze dziś do Polski trafią dwa Patrioty z Niemiec
Czytaj też:
Putin się boi? Systemy przeciwlotnicze przy rezydencji prezydenta

Źródło: Onet.pl
Czytaj także