Po wielu miesiącach ciężkich walk, w tym w ostatnich tygodniach, Siły Zbrojne Ukrainy opuściły Sołedar i wycofały się na wcześniej przygotowane pozycje – powiedział agencji AFP rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty. Dodał, że było to konieczne dla ratowania życia żołnierzy.
Czerewaty podkreślił jednocześnie, że pomimo 3-5-krotnej przewagi liczebnej Rosji, siły ukraińskie w Sołedarze utrzymały obronę do końca i zadały wrogowi "ogromne straty osobowe, które można porównać ze stratami Moskwy w dwóch wojnach czeczeńskich".
Zaznaczył też, że nie doszło do okrążenia ani schwytania ukraińskich żołnierzy. – Okopaliśmy się na wcześniej przygotowanych liniach obrony. Wykonaliśmy główne zadanie: nie pozwoliliśmy im (Rosjanom - red.) przedrzeć się przez linię frontu w kierunku Doniecka i wejść na tyły, a następnie w przestrzeń operacyjną. Wyczerpaliśmy wroga – ocenił rzecznik.
Wojna na Ukrainie. Rosja zdobyła pierwsze miasto od pół roku
Według władz w Kijowie Rosja celowo podnosi temat zdobycia "małego miasteczka Sołedar" na tle wcześniejszych porażek na kierunkach Kijów, Charków, Chersoń, a także pod Łymaniem.
Sołedar stał się pierwszym miastem zdobytym przez wojska rosyjskie w ciągu sześciu miesięcy od upadku ukraińskiej obrony w Siewierodoniecku i Lisiczańsku latem 2022 r.
Grupa Wagnera w Sołedarze
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że Sołedar został zdobyty 12 stycznia wieczorem. Kilka dni wcześniej Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, ogłosił przejęcie kontroli nad miastem, podkreślając, że zrobili to najemnicy z jego prywatnej firmy wojskowej.
Przed wojną w Sołedarze mieszkało 10 tys. osób. Rosja uważa, że kontrola nad tym miastem to klucz do okrążenia Bachmutu i kontynuacji ataku na wielką aglomerację – Konstantynówkę, Słowiańsk, Kramatorsk i Drużkiwkę. Siły Zbrojny Ukrainy mają tam przygotowane kolejne linie obrony.
Czytaj też:
Gen. Skrzypczak: Gierasimow opracował plan ostatecznej batalii z Ukrainą