USA ogłosiły nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy

USA ogłosiły nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy

Dodano: 
Antony Blinken, sekretarz stanu USA
Antony Blinken, sekretarz stanu USA Źródło: PAP/EPA / KAY NIETFELD / POOL
Nowy pakiet amerykańskiej pomocy militarnej dla Ukrainy obejmuje szereg broni, w szczególności pociski do systemu HIMARS.

W poniedziałek 20 marca 2023 roku sekretarz stanu USA Anthony Blinken poinformował o przyznaniu Ukrainie nowego pakietu pomocy wojskowej. Chodzi o dostarczenie broni o wartości 350 mln dolarów.

"Dzisiaj, zgodnie z delegacją uprawnień podpisaną przez prezydenta Bidena, zezwalam na przekazanie Ukrainie amerykańskiej broni i sprzętu o wartości 350 milionów dolarów” – głosi oświadczenie Blinkena, które opublikował na Twitterze dziennikarz Joseph Habush.

Nowy pakiet amerykańskiej pomocy obejmie w szczególności amunicję do sytemu HIMARS, haubic i bojowych wozów piechoty Bradley, pociski HARM, broń przeciwpancerną oraz łodzie rzeczne.

„Witamy ponad 50 krajów, które zjednoczyły się, by wesprzeć Ukrainę w obronie jej suwerenności i integralności terytorialnej. Tylko Rosja może dziś zakończyć wojnę. Dopóki tego nie zrobi, będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne” – dodał Blinken w wydanym komunikacie.

Jednocześnie, jak zauważyła korespondentka Voice of America Karla Babb, przedstawiciele Departamentu Obrony zaznaczyli, że nowy pakiet pomocy nie obejmuje pocisków ATACMS ani myśliwców F-16.

Amerykańska pomoc

Stany Zjednoczone aktywnie pracują nad przygotowaniem ukraińskiej kontrofensywy. Waszyngton dostarcza Ukrainie m.in. pojazdy opancerzone. Na początku marca USA ogłosiły przekazanie Ukrainie kolejnego pakietu pomocowego na łączną kwotę 400 mln dolarów.

Ponadto poinformowano, że USA badają możliwości modernizacji ukraińskich myśliwców MiG. Amerykańskie wojsko rozważa możliwość zainstalowania na nich zachodnich pocisków powietrze-powietrze.

Chodzi o pociski średniego zasięgu AIM-120, zaprojektowane do wystrzeliwania z zachodnich myśliwców, takich jak amerykański F-16. Proces integracji wiąże się z trudnościami, ponieważ pocisk musi nie tylko zostać zainstalowany na samolocie, ale także „rozmawiać” z radarem samolotu.

Czytaj też:
Zwrot w sprawie Rosji w USA. Administracja Bidena działa po cichu
Czytaj też:
Polska rozmieści wyrzutnie HIMARS w pobliżu granicy z Rosją

Źródło: Unian
Czytaj także