Zgodnie z planem minister spraw zagranicznych Rosji przewodniczy rozpoczynającemu się dzisiaj posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rosyjskie media donoszą jednocześnie, że podczas wizyty w USA Siergiej Ławrow nie ma w planach spotkania z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Ławrow o sytuacji międzynarodowej
W trakcie wystąpienia podczas posiedzenia RB Ławrow ostrzegał Zachód, że obecna sytuacja na świecie osiągnęła bardzo niebezpieczny poziom.
Podobnie jak w przypadku zimnej wojny, osiągnęliśmy niebezpieczny poziom, może nawet bardziej niebezpieczny (niż w okresie zimnej wojny - red.) – mówił polityk.
W cytowanym przez media przemówieniu Ławrow krytykował też Zachód za narzucanie swojej woli wszystkim państwo na świecie. – Musimy zachowywać się przyzwoicie i szanować wszystkich członków społeczności międzynarodowej – mówił szef MSZ Rosji, podkreślając potrzebę respektowania zasady równości suwerennych państw.
Ławrow w ONZ. Ambasadorowie upominają Rosję
Tuż przez rozpoczęciem posiedzenia RB ONZ 27 ambasadorów państw Unii Europejskiej wygłosiło wspólnego oświadczenie, potępiające działania Moskwy na Ukrainie.
– Jestem tutaj z 27 ambasadorami Unii Europejskiej – mówił Olof Skoog, przedstawiciel UE przy ONZ. – Chcemy wydać komunikat w związku z debatą, która ma rozpocząć się podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa – tłumaczył dyplomata.
Jak podkreślił Skoog, "Rosja próbuje przedstawić się jako obrońca Karty Narodów Zjednoczonych i multilateralizmu". – Nic nie może być dalsze od prawdy. To cyniczne – dodał przedstawiciel UE. Polityk podkreślił, że w opinii ambasadorów Moskwa niszczy to, co buduje ONZ.
Czytaj też:
Nakaz aresztowania Putina. Kreml przygotowuje nadzwyczajne środkiCzytaj też:
Piesiewicz: Nie bojkotujmy Igrzysk Olimpijskich. Postarajmy się o wykluczenie z nich Rosjan i Białorusinów