Jak poinformował szef obwodu lwowskiego Maksym Kozicki, spod gruzów zawalonego magazynu udało się uratować dwie osoby – mężczyznę i kobietę. Lekarze oceniają stan rannego mężczyzny jako poważny, kobiecie nic się nie stało.
Jak zauważają dziennikarze ukraińskiego serwisu BBC, atak dronów na Lwów był najdłuższym od rozpoczęcia wojny na pełną skalę. Drony przeleciały nad historycznym centrum miasta, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Rosja wzięła na celownik nie tylko Lwów
Oprócz Lwowa, w nocy z poniedziałku na wtorek wojska rosyjskie zaatakowały Krzywy Róg, gdzie według szefa administracji obwodowej Dniepropietrowska Siergieja Łysaka zapalił się wielopiętrowy budynek, ale ogień ugaszono. Nie zgłoszono żadnych ofiar.
Z kolei w obwodzie mikołajowskim siłom ukraińskiej obrony powietrznej udało się zestrzelić około 10 rosyjskich dronów. Szczątki jednego z nich uszkodziły sprzęt w przedsiębiorstwie rolniczym. Żadna osoba nie odniosła obrażeń – przekazał szef regionu Witalij Kim.
Od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r. Rosja przeprowadziła niezliczoną ilość ataków na terytorium Ukrainy oddalone od linii frontu, których celem było zniszczenie infrastruktury krytycznej dla obronności, energetyki i rolnictwa – zwraca uwagę agencja Reutera.
Brytyjski wywiad ostrzega Ukrainę przed zimą
Brytyjski wywiad wojskowy ostrzegł w raporcie opublikowanym w sobotę, że Rosja jest w stanie wyprodukować wystarczającą ilość rakiet, aby zimą znów zaatakować ukraiński system energetyczny.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii przypomniało, że Rosja atakowała ukraińską infrastrukturę energetyczną od października 2022 r. do marca 2023 r., wystrzeliwując głównie pociski manewrujące Ch-101 oraz As-23a (w kodzie NATO: Kodiak).
Czytaj też:
Nocny atak na Ukrainę. Rosja użyła bezprecedensowej liczby samolotów