Zdobycie miasta wojskowy zameldował prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu. Gen. Syrski podkreślił, że w Sudży nie ma już rosyjskich żołnierzy. – Przeszukanie Sudży i zniszczenie wroga w tej miejscowości zostało zakończone — zameldował.
– Poranny raport dowódcy naczelnego Ołeksandra Syrskiego na temat sytuacji na wszystkich głównych obszarach, w szczególności w Torecku i Pokrowsku, a także operacji w obwodzie kurskim. Ani na chwilę nie zapominamy o naszym wschodzie. Poleciłem dowódcy sztabu, aby wzmocnił ten obszar pakietami, które są obecnie dostarczane przez naszych partnerów – poinformował Zełenski.
– W obwodzie kurskim posuwamy się dalej. Od jednego do dwóch kilometrów na różnych obszarach od początku dnia. I ponad 100 schwytanych rosyjskich żołnierzy w tym samym okresie. Jestem wdzięczny wszystkim zaangażowanym. To przyspieszy powrót naszych chłopców i dziewcząt do domu – dodał prezydent Ukrainy.
Zełenski podkreślił, że dzięki Rosjanom branym do niewoli w obwodzie kurskim, Ukraina "przyspieszy powrót do domu ukraińskich chłopców i dziewcząt".
Operacja w obwodzie kurskim
Przypomnijmy, że wtorku 6 sierpnia wojska ukraińskie prowadzą na terenie Rosji działania zaczepne. Jednostki ukraińskie w kilku miejscach wdarły się do obwodu kurskiego. Ich ilość nie jest znana. Na początku Kijów zastosował w trwającej operacji ścisłą "mgłę wojny". We wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że w obwodzie kurskim Ukraińcy kontrolują 74 miejscowości.
Rosyjskie dowództwo cały czas przerzuca w ten rejon siły rezerwowe jednocześnie ewakuując ludność z zagrożonych terytoriów w obwodzie kurskim oraz biełgorodzkim. W tych dwóch i w obwodzie briańskim także graniczącym z Ukrainą, Moskwa ustanowiła "stan operacji antyterrorystycznej".
Czytaj też:
Były ambasador USA przy NATO: Manewr Ukrainy w Rosji przynosi efektCzytaj też:
Rosja ma kłopot w obwodzie kurskim. W grze niepopularne rozwiązanie?