Wojsko rosyjskie zaatakowało Ukrainę za pomocą pocisków manewrujących powietrze-ziemia i dronów szturmowych w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 17 rakiet i 18 dronów.
Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat powiedział, że Rosja wykorzystała w trakcie tego ataku "bezprecedensową liczbę samolotów" i dronów Shahed. Przyznał, że nie wszystkie bezzałogowce udało się zestrzelić.
Rosjanie przeprowadzili naloty na zaludnione obszary obwodów chersońskiego, zaporoskiego i odeskiego. W Chersoniu jedna osoba zginęła, jedna została ranna.
Brytyjski wywiad ostrzega Ukrainę przed zimą
Brytyjski wywiad wojskowy ostrzegł w raporcie opublikowanym w sobotę, że Rosja jest w stanie wyprodukować wystarczającą ilość rakiet, aby zimą znów zaatakować ukraiński system energetyczny.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii przypomniało, że Rosja atakowała ukraińską infrastrukturę energetyczną od października 2022 r. do marca 2023 r., wystrzeliwując głównie pociski manewrujące Ch-101 oraz As-23a (w kodzie NATO: Kodiak).
Sankcje? Rosja produkuje już więcej rakiet niż przed wojną
"The New York Times", powołując się na wysokich rangą urzędników amerykańskich, opublikował 13 września materiał o znaczącym wzroście rosyjskiej produkcji zbrojeniowej.
Gazeta zwraca uwagę, że zachodnie sankcje miały wpłynąć na spowolnienie wytwarzania, głównie rakiet, w ciągu pierwszego półrocza od rozpoczęcia pełnoskalowej agresji na Ukrainę. Tymczasem pod koniec 2022 r. produkcja broni zaczęła nabierać tempa, a Rosjanie nauczyli się obchodzić restrykcje i sprowadzają niezbędne komponenty przez państwa trzecie, w tym Armenię i Turcję.
Według "NYT", produkcja uzbrojenia w Rosji przekroczyła poziom sprzed wojny. Oprócz rakiet jako przykład podano czołgi, których wcześniej mogła ona wytworzyć rocznie 100, a obecnie 200. Rosjanie mieli również zbliżyć się do poziomu umożliwiającego produkcję 2 mln sztuk amunicji artyleryjskiej rocznie – dwukrotnie więcej niż przed wojną.
Ukrainę czeka kolejna trudna zima?
Źródła "New York Timesa" obawiają się, że wzrost produkcji rakiet w Rosji może oznaczać ciemną i mroźną zimę dla mieszkańców Ukrainy. Zeszłej zimy wojska rosyjskie celowo przeprowadziły masowe ataki rakietowe na infrastrukturę energetyczną, powodując przerwy w dostawie prądu i ciepła na terytorium całej Ukrainy.
Pentagon stara się zaopatrzyć Ukrainę w kolejne systemy obrony powietrznej, ale zdaniem ukraińskich urzędników to w dalszym ciągu za mało, aby pokryć niebo nad krajem.
Czytaj też:
"Będę z wami całkowicie szczery". Zełenski o kontrofensywie Ukrainy