Co najmniej 22 osoby nie żyją, a dziesiątki zostały ranne w wyniku dwóch strzelanin, które miały miejsce w środę wieczorem w Lewiston w stanie Maine. W środę wieczorem miało dojść do dwóch strzelanin w okolicach kręgielni oraz restauracji.
Urzędnicy przekazali, że trwa intensywna obława na napastnika odpowiedzialnego za masakrę. Służby opublikowały zdjęcie z napadu, na którym widać mężczyznę z karabinem w ręku.
Departament Policji w Lewiston poinformował w środę około godziny 23, że podejrzany o dokonanie masakry to Robert Card. Policja ostrzega mieszkańców, że 40-latek jest uzbrojony i niebezpieczny. "Proszę skontaktować się z organami ścigania, jeśli jesteś świadomy jego miejsca pobytu" – przekazano.
Obława w Maine
Funkcjonariusze organów ścigania w Maine przekazali CNN, że Card jest certyfikowanym instruktorem broni palnej i członkiem rezerwy armii amerykańskiej.
Biuro szeryfa hrabstwa Androscoggin wydało komunikat, w którym zachęcono do tymczasowego zamknięcia działalności ze względów bezpieczeństwa. "Proszę zostańcie w domu z zamkniętymi drzwiami" - przekazała policja stanowa w poście na Facebooku. „Jeśli widzisz jakąkolwiek podejrzaną aktywność lub osoby, zadzwoń pod 911" – dodano.
Swoją pomoc lokalnej policji zaoferowało już FBI. RównieżGubernator stanu Maine Janet Mills zaapelowała do mieszkańców, aby słuchali poleceń służb.
Biały Dom przekazał już, że o dramatycznych wydarzeniach poinformowany został prezydent Joe Biden.
Czytaj też:
Bruksela: W wyniku strzelaniny zginęły dwie osoby
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
