– Andrzej [Poczobut – przy. red.] siedzi w Nowopołocku. Już od dwóch tygodni nie dochodzą od niego żadne listy. Także informacji jest bardzo mało. Adwokata do Andrzeja wpuszczają tylko raz na miesiąc. Także sytuacja jest bardzo trudna. Nie dają mu nadal leków i monitorowanie, w jakim jest stanie, jest coraz trudniejsze – powiedział wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski podczas piątkowej manifestacji w Białymstoku.
Poczobut przebywa w więzieniu od 32 miesięcy. W izolacji ma przebywać do lutego.
Białoruś. Andrzej Poczobut skazany
W lutym sąd okręgowy w Grodnie skazał działacza polskiej mniejszości na Białorusi Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia w zakładzie o zaostrzonym rygorze. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarz był oskarżony o "podżeganie do nienawiści", nawoływanie do sankcji i działania na szkodę Mińska oraz działania, którym przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu" (chodzi o publikowanie artykułów historycznych).
Andrzej Poczobut został zatrzymany w marcu 2021 r. wraz z innymi działaczami, w tym z szefową Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys. Według białoruskiej Prokuratury Generalnej, Związek Polaków na Białorusi miał pod współkierownictwem Poczobuta organizować od 2018 r. uroczystości poświęcone Żołnierzom Wyklętym. Białoruska propaganda insynuuje polskiemu podziemiu antykomunistycznemu współpracę z III Rzeszą Niemiecką i dokonanie zbrodni na ludności cywilnej. Początkowo proces dziennikarza miał rozpocząć się w listopadzie 2022 r., jednak białoruski reżim podjął wtedy decyzję o jego bezterminowym przesunięciu. Ostatecznie proces ruszył 16 stycznia tego roku.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do władz w Mińsku o uwolnienie Andrzeja Poczobuta oraz wycofanie absurdalnych zarzutów pod adresem jego i Andżeliki Borys.
Czytaj też:
Poczobut skazany. Prezydent Duda: Moskiewscy namiestnicy muszą upaśćCzytaj też:
Mińsk uwolni Poczobuta? Łukaszenka wskazał, kogo chce w zamian