Mińsk uwolni Poczobuta? Łukaszenka wskazał, kogo chce w zamian

Mińsk uwolni Poczobuta? Łukaszenka wskazał, kogo chce w zamian

Dodano: 
Andrzej Poczobut
Andrzej Poczobut Źródło: PAP / Artur Reszko
Przywódca Białorusi powiedział, że jest gotowy uwolnić Andrzeja Poczobuta. Stawia jednak konkretny warunek.
W piątek odbyło się kilkugodzinne wystąpienie Alaksandra Łukaszenki, podczas którego poruszył wiele kwestii, m.in. relacje z Polską. Po zakończeniu odpowiadał na pytania uczestników spotkania.

Jak podaje państwowa agencja informacyjna BelTA, polityk Jurij Woskresienski zapytał Łukaszenkę, czy można rozważyć wymianę Andrzeja Poczobuta, skazanego na Białorusi, pod warunkiem wznowienia przez stronę polską ruchu na przejściu granicznym Bobrowniki. Dyktator odpowiedział, że "nie akceptuje tego". – Nie wymieniam kawałka granicy za osobę – stwierdził Łukaszenka.

Zaraz jednak dodał, że jest skłonny do wymiany. Wskazał nazwisko osoby, którą chciałby dostać w zamian za wypuszczenie na wolność Andrzeja Poczobuta. – Jak chcą wymienić Poczobuta, to dobrze, Łatuszka – powiedział białoruski dyktator. Łukaszenka zastrzegł, że nie zgodzi się na wymianę "jeden na jednego". Chce, aby Polska przekazała mu całą grupę NAU. Chodzi o Narodowy Zarząd Antykryzysowy założony przez Pawła Łatuszkę w październiku 2020 roku.

Paweł Łatuszka to białoruski polityk i dyplomata, były minister kultury i ambasador Białorusi w Polsce. Obecnie występuje jako surowy krytyk działań władz w Mińsku.

Łatuszka odpowiada

Paweł Łatuszka już odpowiedział na wypowiedź Łukaszenki. – Mamy swoją propozycję dla dyktatora Łukaszenki. Ja oraz męska część zespołu NAU jest gotowa do wymiany na wszystkich więźniów politycznych, którzy znajdują się w zakładach karnych na Białorusi. Jesteśmy gotowi, aby pośrednikiem w tej wymianie było polskie MSZ oraz wysoki komisarz ds. praw człowieka ONZ – mówi na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

twitter

W lutym sąd okręgowy w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia w zakładzie o zaostrzonym rygorze. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami.

Działacz mniejszości polskiej na Białorusi był oskarżony o "podżeganie do nienawiści", nawoływanie do sankcji i działania na szkodę Mińska oraz działania, którym przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu" (chodzi o publikowanie artykułów historycznych).

Czytaj też:
Rosyjska broń jądrowa na Białorusi. Łukaszenka ostrzega Zachód
Czytaj też:
"Wypuśćcie go". Biden apeluje do Rosji

Źródło: X / BelTa
Czytaj także