Dramatyczna walka o Awdijiwkę. "Jest prawie starta z powierzchni ziemi"

Dramatyczna walka o Awdijiwkę. "Jest prawie starta z powierzchni ziemi"

Dodano: 
Zniszczenia wojenne w Awdijiwce w obwodzie donieckim
Zniszczenia wojenne w Awdijiwce w obwodzie donieckim Źródło: PAP / Yevhen Titov
Atakowana przez rosyjskie wojska Awdijiwka już jest prawie starta z powierzchni ziemi – przekazał mer miasta Witalij Barabasz.

Rosyjscy żołnierze kontynuują szturm na Awdijiwkę, niszcząc budynki w mieście aż do fundamentów za pomocą kierowanych bomb lotniczych (UAB).

Według strony ukraińskiej, wzrosło wykorzystanie przez Rosjan rakiet przeciwpancernych, które mają ogromny ładunek i mogą być użyte do niszczenia wieżowców i obiektów, w których stacjonują obrońcy Ukrainy. Rosyjscy żołnierze zaczęli także aktywniej wykorzystywać drony kamikadze.

Obwód doniecki. Rosjanie nacierają

Siły rosyjskie usiłują przejąć pełną kontrolę nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą Donbas. Od wielu miesięcy walki pozycyjne toczą się na kilku odcinkach tego obszaru, szczególnie w regionie Awdijiwki.

– Atakowana przez rosyjskie wojska Awdijiwka już jest prawie starta z powierzchni ziemi – poinformował w piątek mer miasta Witalij Barabasz, cytowany przez Radio Swoboda. – Niestety, Awdijiwka już z wyglądu przybliża się do Marjinki. Przypominam, że Marjinka to miejscowość, w której już w zasadzie nic nie istnieje. Jest zniszczona do fundamentów – oznajmił ukraiński polityk. – Nie ma tam ani jednego ocalałego budynku (...). I Awdijiwka zbliża się do tego – dodał.

Rosyjska inwazja na Ukrainę

Decyzja Kremla o inwazji militarnej na Ukrainę na pełną skalę zapoczątkowała największą wojnę w Europie od czasów II wojny światowej.

W trakcie trwających od początku czerwca 2023 r. działań ofensywnych Siły Zbrojne Ukrainy bez powodzenia próbują przeciąć tzw. most lądowy, przez który Rosja zaopatruje swoje wojska z Krymu na południu i wschodzie Ukrainy. Aby tego dokonać, jednostki ukraińskie muszą przebić się przez rosyjską obronę i dotrzeć albo przynajmniej uzyskać kontrolę ogniową do Morza Azowskiego. Wyłom, którego dokonali w liniach obronnych Rosji, jest jednak niewielki. Nieudana i krwawa próba przejęcia zajętych terytorium z rąk sił rosyjskich może osłabić optymizm wśród kluczowych zachodnich sojuszników Kijowa i zapoczątkować naciski na podjęcie negocjacji z Moskwą na jej warunkach.

Czytaj też:
"Nieunikniona cena za pokój". Ukraińcy zaczynają zmieniać zdanie
Czytaj też:
"Tylko bolesna klęska może uleczyć Rosję"

Źródło: PAP / Radio Swoboda / Wirtualna Polska
Czytaj także