Jak przekazał major MSW Maksym Morozow, rosyjscy żołnierze kontynuują szturm na Awdijiwkę, niszcząc budynki w mieście aż do fundamentów za pomocą kierowanych bomb lotniczych (UAB). Wojskowy zaznaczył, że trudno zrozumieć, czy jest to trzecia fala szturmu na miasto, ponieważ Rosjanie nieustannie przypuszczają szturmy.
– Wróg przeprowadza 10–30 szturmów dziennie, korzysta z lotnictwa– dodał Morozow. Według niego, wzrosło wykorzystanie przez Rosjan rakiet przeciwpancernych, które mają ogromny ładunek i mogą być użyte do niszczenia wieżowców i obiektów, w których stacjonują ukraińscy obrońcy. – Moskalnia chce całkowicie zniszczyć Awdijiwkę, wyburzyć domy do fundamentów – wyjaśnił.
Nowa taktyka Rosjan
Morozow podkreślił, że nie maleje liczba rosyjskich ataków, ale zmieniła się taktyka działania. Według niego wróg zaczął częściej wykorzystywać małe grupy taktyczne. – W ciągu ostatnich kilku dni te ataki małych grup przybrały już charakter zwykłych ataków mięsa armatniego. Być może dlatego można stwierdzić, że rozpoczęła się trzecia fala – powiedział.
Morozow poinformował także, że rosyjscy żołnierze zaczęli aktywniej wykorzystywać drony kamikadze, zwłaszcza w nocy. Według niego ma to na celu uniemożliwienie przemieszczania się sprzętu Sił Obronnych w nocy, rano i wieczorem.
– Ponieważ wcześniej wrogie drony kamikadze działały w dzień. W związku z tym Siły Obronne poruszały się głównie w nocy lub rano i wieczorem, czyli na tzw. szarym. Teraz wróg "infiltruje” i próbuje używać dronów kamikadze z noktowizorami – zauważa ukraiński oficer. Morozow dodał jednocześnie, że ukraińska armia posiada jednostki antydronowe, które starają się zneutralizować rosyjskie drony FPV i drony kamikaze.
Czytaj też:
"5-7 lat". Prezydent Czech ostrzega EuropęCzytaj też:
Słowacja: Nadszedł czas na rozmowy pokojowe Rosji z Ukrainą