"Szczególnie właściwe dla Niemców". Kardynał przestrzega niemiecki Kościół

"Szczególnie właściwe dla Niemców". Kardynał przestrzega niemiecki Kościół

Dodano: 
Bp Georg Bätzing, jeden z czołowych luminarzy niemieckiej Drogi synodalnej
Bp Georg Bätzing, jeden z czołowych luminarzy niemieckiej Drogi synodalnej Źródło: Wikipedia
Przed próbami działania jako nauczyciel doktrynalny innych Kościołów lokalnych przestrzegł niemiecki Kościół kard. Walter Kasper. Emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan opublikował na łamach portalu teologicznego Communio.de komentarz na temat aktualnych napięć między Kościołem w swej ojczyźnie a Stolicą Apostolską.

90-letni niemiecki purpurat wskazał, że istnieją inne możliwości i modele wypróbowania współdziałania między świeckimi a biskupami, które są zgodne z tradycją i ją kontynuują. "Dlatego nikt nie powinien działać jako nauczyciel innych Kościołów lokalnych w globalnym procesie synodalnym, ale raczej każdy powinien działać ochotnie ucząc się od innych Kościołów lokalnych. Byłoby to szczególnie właściwe dla nas, Niemców” – stwierdził.

Przestroga dla Kościoła w Niemczech

Jego zdaniem w obliczu polaryzacji w Kościele konsensus można osiągnąć jedynie poprzez "współpracę synodalną” – a nie poprzez słowo władzy wypowiedziane z wyższością, ani przez niesubordynację z dołu”, stwierdził kard. Kasper, odnosząc się do Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów zwołanego przez Ojca Świętego.

Celem tego procesu, którego druga część odbędzie się w październiku jest znalezienie sposobów, w jakie urząd biskupa może zostać synodalnie zintegrowany bez podważania go, ale raczej wzmacniając go w jego apostolskiej misji. Jednocześnie świeccy powinni być w stanie skutecznie wypełniać swoją współodpowiedzialność – zaznaczył były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Podobnie jak kard. Christoph Schönborn z Wiednia, kard. Kasper wyraził również obawy dotyczące niemieckiej drogi reform w obliczu coraz bardziej ograniczonych zasobów finansowych. Zamiast tworzyć jak najwięcej nowych instytucji, należy połączyć te, "których mamy już w Niemczech więcej niż wystarczająco”. Aby zbliżyć się do celu synodalności, powinny one być również mniej biurokratyczne i bardziej duchowe. "Synodalność nie jest gotowym systemem; synodalność to droga, którą trzeba przebyć razem – z myślą o Chrystusie w Jego duchu” – stwierdził.

Kontrowersyjna inicjatywa

Tłem dla napomnień kardynałów było planowane głosowanie nad statutem Komisji Synodalnej na Zgromadzeniu Plenarnym Niemieckiej Konferencji Biskupów (DBK) odbywającym się obecnie w Augsburgu. Wspomniana Komisja ma przygotować wspólny organ zarządzający świeckich i duchownych – Radę Synodalną.

Bezpośrednio przed rozpoczęciem spotkania Watykan wezwał biskupów do anulowania tego punktu porządku obrad. Kasper nazwał list Stolicy Apostolskiej całkowicie jasnym i jednoznacznym odrzuceniem, wykluczającym wszelkie nowe pokrętne reinterpretacje, nadziei drogi synodalnej, które od samego początku były nierealne, na możliwość przeforsowania projektu rady synodalnej poprzez zdecydowany opór wobec Rzymu.

Czytaj też:
Bp Bätzing: Za opóźnienia w pracy nad synodalnością odpowiada Watykan
Czytaj też:
Niemcy: Świeccy apelują do biskupów o wierność Watykanowi
Czytaj też:
"Najpierw będą żonaci księża, potem diakonat dla kobiet". Szokujące słowa biskupa

Źródło: KAI
Czytaj także