Administracja Trumpa poinformowała, że wzajemne cła zaczną obowiązywać od 9 kwietnia, a wszystkie kraje zaczną płacić minimalną stawkę bazową od 5 kwietnia.
Według Republikanów podstawowa stawka celna na przesyłki towarów do USA wyniesie 10 proc., ale w przypadku wielu stanów jest ona wyższa.
Cła na towary z Chin wyniosą 34 proc., z krajów UE – 20 proc., ze Szwajcarii – 31 proc., z Wielkiej Brytanii – 10 proc., z Izraela – 17 proc. i z Kazachstanu – 27 proc. Najwyższe cła obowiązują w Wietnamie (46 proc.), Kambodży (49 proc.) i Laosie (48 proc.)
Domański: USA poniosą największe koszty
Minister finansów Andrzej Domański ocenia, że decyzja Trumpa uderzy przede wszystkim w samych Amerykanów.
– UE to potężny rynek, ponad 450 milionów konsumentów. A cła nałożone przez administrację Trumpa będą miały oczywiście negatywny wpływ na gospodarkę, na wzrost gospodarczy, na inflację – w największym stopniu oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Powiedzmy sobie to otwarcie: to USA poniosą największe koszty związane z tą decyzją – powiedział polityk TVN24.
Domański przekonuje, że na wojnie handlowej nikt nie skorzysta. – Za politykę handlową odpowiada Komisja Europejska. My zawsze stawiamy przede wszystkim na współpracę, dialog. W tej chwili rozpoczną się negocjacje. Mam nadzieję, że te negocjacje będą owocne, korzystne i uda się tutaj uzyskać z naszym […] kluczowym partnerem gospodarczym, kluczowym partnerem jeżeli chodzi o nasze bezpieczeństwo, z USA, porozumienie – powiedział Andrzej Domański w „Faktach po Faktach” TVN24.
– Jednocześnie Unia Europejska jest gotowa do odpowiedzi, jeżeli będzie to niezbędne – przekonywał.
Szef resortu następnie zaapelował, aby spokojnie reagować na amerykańskie decyzje. – Rozmawiajmy, twardo negocjujmy, brońmy naszych interesów, ale nie pozwólmy, aby emocje sprawiły, że europejska gospodarka zostanie dotknięta mocniejszym spowolnieniem gospodarczym – powiedział minister.
Czytaj też:
Jak mocno amerykańskie cła uderzą w Polskę? Tusk podał wstępne wyliczeniaCzytaj też:
"Słuchałem z niedowierzaniem". Trzaskowski uderzył w Nawrockiego
