Państwo Islamskie grozi zamachami. Szewko przytoczył fragmenty komunikatów IS

Państwo Islamskie grozi zamachami. Szewko przytoczył fragmenty komunikatów IS

Dodano: 
Dr Wojciech Szewko
Dr Wojciech Szewko Źródło:YouTube / Szewko czyli na Wschód od Bliskiego Wschodu, screen
Państwo Islamskie grozi kolejnymi zamachami. Wojciech Szewko przytoczył fragmenty tekstu w periodyku IS oraz przemówienia ich rzecznika.

W nowym, 208 odcinku na swoim kanale "Szewko czyli na Wschód od Bliskiego Wschodu" dr Wojciech Szewko, ekspert ds. stosunków międzynarodowych, zajmujący się zawodowo m.in. islamem i organizacjami dżihadu omawiał specjalny artykuł Państwa Islamskiego (IS) opublikowany w piśmie Al-Naba, w którym organizacja terrorystyczna wysunęła kolejne groźby i wezwała mudżahedinów oraz potencjalnych rekrutów do kolejnych zamachów na terenie Europy i USA.

Państwo Islamskie grozi zamachami

W tekście IS pisze, że "źródło bezpieczeństwa Państwa Islamskiego wysyła wiadomość do osób zanurzonych w teoriach spiskowych, że w nadchodzących dniach będą mieli okazję zaprezentować więcej swoich przegranych teorii, bo mudżahedini mają dla nich wiele niespodzianek". Szewko powiedział, że groźby należy czytać, jak najbardziej poważnie.

W artykule IS zwróciło uwagę na narrację Kremla mającą na celu zrzucenie części odpowiedzialności za zamach pod Moskwą na Ukrainę. Czytamy "w obliczu rażącej straty Rosja nie znalazła alternatywy w kierowaniu oskarżeń o zmowę przeciwko swoim przeciwnikom w obozie zachodnim jako przykrywki i uchylania się od uznania swojej wielkiej porażki".

Szewko powiedział, że jest to prawda i przypomniał, że przed terrorystami ostrzegały amerykańskie służby, a trzy tygodnie wcześniej FSB rozbiła w Moskwie siatkę IS, która planowała zamach na synagogę. Przypomniał też, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, Państwo Islamskie wezwało swoich wyznawców do wzmożenia ataków na strony konfliktu z uwagi na zaangażowanie ich sił bezpieczeństwa w operacje wobec przeciwnika oraz celem jeszcze większego ich skłócenia. W artykule IS zwróciło uwagę, że z obawy przed zamachami "krzyżowcy" we Francji ogłosili maksymalny poziom alarmowy.

"Krzyżowa Rosja została poddana najcięższemu od lat uderzeniu sił bezpieczeństwa kalifatu na swojej ziemi przez zakrojony na szeroką skalę atak żołnierzy kalifatu w wyniku, którego zginęły setki zabitych Chrześcijan oraz rozprzestrzeniła się fala terroru i alertu bezpieczeństwa poza granicami Moskwy aż do najbardziej odległych stolic krzyżowców" – piszą terroryści.

Rzecznik IS zapowiada ataki

W dalszej części Szewko omówił kluczowe fragmenty przemówienia rzecznika Państwa Islamskiego, który również zapowiedział, że ataków na "niewiernych" będzie teraz więcej. Jako kierunek wskazał Europę, USA, ale także Afrykę centralną. Terrorysta podkreślał, że IS jako jedyne proklamowało kalifat. Podkreślanie tego faktu stanowi element rywalizacji z innymi organizacjami dżihadu o rekrutów.

Rzecznik przypomniał też zamach w Afganistanie, w którym zamachowiec samobójca zabił około 100 oficerów Talibanu, zamach w Pakistanie i zamach w Kermanie dokonany w trakcie uroczystości w trzecią rocznicę śmierci jednej z najważniejszych postaci Iranu, dowódcy elitarnej jednostki Al Kuds. gen. Kasema Sulejmaniego.

Szewko: IS nie robi zamachów za pieniądze

Szewko przypomniał, że IS tym różni się od innych organizacji dżihadu, że nigdy nie zostało zinfiltrowane przez żadną służbę bezpieczeństwa i od początku istnienia trzyma się kilku pryncypiów, m.in. nie idzie z nikim na kompromisy polityczne czy teologiczne, a także nie organizuje ataków za pieniądze. Stąd teorie o zapłaceniu mudżahedinom przez Kijów, by uderzyli na Rosję są absurdalne.

Na koniec wątku Szewko przypomniał ekspertom z YouTube i nie tylko, że Państwo Islamskie od ponad 10 lat nie nazywa się ISIS.

Czytaj też:
Szef komitetu śledczego Rosji: Zamachowcy złożyli szczegółowe zeznania
Czytaj też:
"To nasz wspólny wróg". Biały Dom komentuje zamach pod Moskwą

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: YouTube, Szewko czyli na Wschód od Bliskiego Wschodu / DoRzeczy.pl
Czytaj także