Rosyjska propaganda drży. Powodem ruch USA

Rosyjska propaganda drży. Powodem ruch USA

Dodano: 
Kreml, zdjęcie ilustracyjne
Kreml, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Wojciech Pacewicz
Rosyjskie media propagandowe serwują widzom przekaz o możliwych atakach Ukrainy na cele w Rosji. Wszystko za sprawą systemów ATACMS.

Przyjaźni wobec Moskwie blogerzy wojskowi w większości przewidują, że rakiety wyprodukowane w USA uderzą w obronę powietrzną na Krymie, ale niektóre główne media kierowane przez Kreml podały, że kolejnym celem ATACMS jest sama Federacja Rosyjska.

Rosyjskie kontrolowane przez państwo media i lojalne wobec Kremla platformy informacji, w ponurym tonie zareagowały na wiadomość, że Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie ponad sto precyzyjnie naprowadzanych rakiet dalekiego zasięgu. Kilku blogerów wojskowych stwierdziło, że okupowany półwysep Krym wkrótce zostanie zaatakowany.

Główne rosyjskie media poinformowały, że broń zostanie użyta przeciwko celom w Rosji, ignorując deklaracje amerykańskich urzędników, że zaawansowana technologicznie amerykańska broń została przetransportowana na Ukrainę pod pewnym warunkiem – może ona uderzać jedynie w cele wewnątrz granic Ukrainy.

Rosyjska propagandzistka Olga Skabjewa stwierdziła na antenie państwowej telewizji, w programie "60 minut", że duży zasięg nowo dostarczonej amerykańskiej broni obejmuje "ogromne terytorium naszego kraju, które Ukraina ma teraz w zasięgu".

– Rakiety ATACMS są już w rękach ukraińskiego wojska, a twierdzenie Waszyngtonu, że dostawy broni do Kijowa zostały wznowione dopiero w środę, jest dezinformacją – stwierdziła Skabajewa.

Lokalne rosyjskie media powtarzają tezy mediów krajowych o potencjalnych ukraińskich atakach ATACMS na terytorium Federacji Rosyjskiej. Opublikowano nawet mapę pokazującą obszar rzekomego ataku, niemal obejmujący miasta w sercu Rosji. Podkreślono, że systemy S-300 armii rosyjskiej poradzą sobie z zagrożeniem.

Ukraina. Rakiety ATACMS od USA uderzą w most krymski?

Systemy rakietowe dalekiego zasięgu ATACMS – w wersji o zasięgu do 300 km – trafiły na Ukrainę w marcu. USA pozwoliły Ukrainie na uderzenie w obiekty na Krymie pociskami dalekiego zasięgu ATACMS – twierdzą źródła z Pentagonu.

"The New York Times" pisze, powołując się na przedstawicieli Pentagonu, że pociski mogą zostać użyte przeciwko rosyjskim obiektom na Krymie. Na początku kwietnia media informowały, że celem wojsk ukraińskich może być most Krymski. Poprzednia wersja rakiet ATACMS, które trafiły z Zachodu na Ukrainę miała zasięg 160 km.

Czytaj też:
Takiego pakietu jeszcze nie było. USA podjęły decyzję
Czytaj też:
Rakiety ATACMS z większym zasięgiem. Ukraińcy mogą razić strategiczny obiekt

Źródło: kyivpost.com
Czytaj także