Zamach na Trumpa. Ujawniono tożsamość rannych osób

Zamach na Trumpa. Ujawniono tożsamość rannych osób

Dodano: 
Zwolennicy Donalda Trumpa
Zwolennicy Donalda Trumpa Źródło: PAP/EPA / Cj Gunther
Policja stanu Pensylwania ujawniła tożsamość dwóch osób, które zostały ranne podczas zamachu na wiecu wyborczym Donalda Trumpa.

Podczas wiecu w Pensylwanii, 20-letni mężczyzna wystrzelił serię z karabinu w kierunku kandydata Republikanów na prezydenta Donalda Trumpa. Polityk został raniony w ucho, jednak nic poważnego mu się nie stało. Napastnik zabił 50-letniego strażaka, który wraz z rodziną uczestniczył w wydarzeniu.

Jak donoszą amerykańskie media, agentom FBI udało się dostać do telefonu zamachowca. Śledczy zapoznają się z jego zawartością. W tej chwili nie odnaleziono żadnych poszlak wskazujących na motyw, który pchnął Thomasa Matthew Crooksa do próby zabicia Trumpa. Broń, którą posłużył się Crooks, należała do jego ojca.

Ujawniono tożsamość rannych osób

Wiadomo, kim jest osoba, która zginęła podczas wiecu wyborczego Partii Republikańskiej w Butler w Pensylwanii. Jest to 50-letni Corey Comperatore, szef lokalnej ochotniczej straży pożarnej. – Zginął jako bohater, próbując zasłonić swoją rodzinę. Był strażakiem, ojcem dziewczynek, chodził do kościoła każdej niedzieli. (...) Był zagorzałym zwolennikiem byłego prezydenta Donalda Trumpa i był bardzo podekscytowany, że mógł z nim być podczas wiecu wyborczego – powiedział na konferencji prasowej gubernator Pensylwanii Josh Shapiro z Partii Demokratycznej, cytowany przez CNN.

Policja ujawniła personalia rannych osób. To 57-letni dowódca Ligi Korpusu Piechoty Morskiej w hrabstwie Westmoreland David Dutch pochodzący z New Kensington i 74-letni James Copenhaver z Moon Township. Stan zdrowia obu rannych mężczyzn jest krytyczny, ale stabilny.

USA. Specjalne orędzie Bidena

Joe Biden wygłosił orędzie. Prezydent USA wezwał do "obniżenia temperatury w polityce" i poprosił Amerykanów, by "odnowili zobowiązanie do uczynienia Ameryki tym, co czyni ją specjalną". – Polityczna retoryka w tym kraju stała się bardzo rozgrzana. Czas, by ją ochłodzić. Wszyscy mamy obowiązek, by ochłodzić retorykę polityczną – powiedział.

Biden podkreślił, że "polityka nigdy nie może być polem bitwy" lub "polem śmierci". Podczas orędzia Biden złożył także kondolencje rodzinie zabitego przez zamachowca uczestnika wiecu Donalda Trumpa i wyraził wdzięczność za to, że Trump wyszedł cały z zamachu.

Czytaj też:
"Znalazł się twarzą w twarz z zamachowcem". Szokujące informacje po ataku na Trumpa
Czytaj też:
Trump o słynnym geście: Wiedziałem, że świat patrzy

Źródło: CNN
Czytaj także