Kandydatka Partii Demokratycznej na prezydenta USA Kamala Harris zdecydowała, kto będzie wiceprezydentem w jej administracji w przypadku zwycięstwa w wyborach. Cztery osoby z bliskiego otoczenia polityk powiedziały CNN, że będzie to gubernator Minnesoty Tim Walz.
Harris wybrała
Walz, były pedagog, pełni obecnie drugą kadencję na stanowisku gubernatora Minnesoty i stoi na czele Stowarzyszenia Demokratycznych Gubernatorów. Wcześniej przez 12 lat zasiadał w Kongresie, reprezentując konserwatywny, wiejski okręg zdominowany przez Republikanów.
W ciągu ostatniego tygodnia wygłosił kilka mocnych słów przeciwko Republikanom. Donalda Trumpa i senatora JD Vance' określił jako "dziwnych kolesi”. To zdanie stało się memem i zostało wielokrotnie powielone w mediach społecznościowych.
Wcześniej media spekulowały, że głównymi kandydatami na wiceprezydentów z ramienia Partii Demokratycznej są gubernator Pensylwanii Josh Shapiro i właśnie gubernator Minnesoty Tim Walz.
Wiceprezydent USA Kamala Harris minimalnie, ale stale wyprzedza Donalda Trumpa pod poparica wyborców. Potwierdziło to nowe badanie socjologiczne zlecone przez CBS News.
Debata
Donald Trump poinformował w piątek wieczorem, że zgodził się na propozycję Fox News dotyczącą zorganizowania debaty z wiceprezydent Kamalą Harris. Jeśli do niej dojdzie, będzie to druga debata prezydencka w tej kampanii wyborczej i pierwsza między panem Trumpem a nową kandydatką Demokratów.
Wydarzenie miałoby się odbyć 4 września w Pensylwanii. Dokładne miejsce nie zostało jeszcze ustalone. Moderatorami debaty mają być prezenterzy Fox News Bret Baier i Martha MacCallum.
Trump podkreślił, że zasady będą podobne jak te w jego debacie z 27 czerwca z Bidenem. Zmianą ma być jednak udział publiczności w wydarzeniu.
Czytaj też:
Trump i Vance potępili dopuszczenie do Khelif v. Carini. Czekają na głos Kamali HarrisCzytaj też:
Vance: Demokraci mówią wprost – chcą otwartych granic, bo imigranci to ich elektorat