W niedzielę w Chorwacji odbyły się wybory prezydenckie. Po zamknięciu lokali wyborczych media donosiły o miażdżącym zwycięstwie Zorana Milanovicia. Według sondaży exit poll, ubiegający się o reelekcję prezydent miał bowiem zdobyć 51,48 proc. głosów, zapewniając sobie zwycięstwo już w pierwszej turze.
Wybory prezydenckie w Chorwacji. Jednak będzie druga tura
Zaskakujący zwrot akcji nastąpił po oficjalnym komunikacie Państwowej Komisji Wyborczej. Po przeliczeniu głosów 99,67 proc. komisji wyborczych okazało się, że Milanović ostatecznie uzyskał 49,11 proc. To zaś oznacza konieczność organizacji drugiej tury.
Walczący o drugą kadencję prezydent zmierzy się w niej z kandydatem rządzącej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ). Dragan Primorac, który uplasował się na drugim miejscu, zdobył 19,37 proc. głosów.
Wyniki wyborów w Chorwacji. Jaka frekwencja?
Na trzecim miejscu uplasowała się kandydatka niezależna Marija Selak Raspudić, która zdobyła 9,24 proc. głosów. Tuż za nią, z wynikiem 8,86 proc., znalazła się kandydatka lewicowego Możemy! Ivana Kekin.
Dalsze miejsca zajęli: niezależny kandydat Tomislav Jonjić – 5,06 proc., kandydat prawicowego Mostu Miro Bulj – 3,82 proc., Branka Lozo z Domu i Zgromadzenia Narodowego – 2,41 proc. oraz niezależny Niko Tokić Kartelo – 0,88 proc.
Z oficjalnych danych chorwackiej PKW wynika ponadto, że frekwencja w niedzielnych wyborach wyniosła 46 proc.
Czytaj też:
Prezydent Chorwacji: Niech ci, którzy chcą przedłużenia wojny wysyłają swoje dzieciCzytaj też:
"Nie spodziewaliśmy się czegoś takiego usłyszeć". Chorwacja oburzona oświadczeniem Węgier