Niedawne ujawnienie przez prezydenta Donalda Trumpa, gdzie trafiła amerykańska pomoc zagraniczna, pokazuje, że fundusze zostały wykorzystane do obalenia niechcianych rządów w innych krajach, w tym na Węgrzech – stwierdził Orban, zauważając, że "w Ameryce rozgrywa się wielki skandal".
"Prezydent USA postanowił ujawnić, kto otrzymał pieniądze i ile zostało przydzielone przez różne agencje rządowe w ostatnich latach. Okazało się, że liberalna elita światowa wykorzystała budżet i rząd USA do realizacji swoich celów finansowych i ideologicznych z amerykańskim zaangażowaniem na całym świecie" – napisał premier Węgier na swoim Facebooku.
Orban: Pieniądze z USA miały obalać rządy
"Miała to być pomoc, ale w rzeczywistości była narzędziem wpływu politycznego. Z jednej strony otrzymywali pieniądze z fundacji Sorosa, a z drugiej strony z oficjalnego budżetu USA. Wykorzystywali te środki do finansowania działań mających na celu destabilizację społeczeństwa, promowanie imigracji, podważanie instytucji rodziny i szerzenie ideologii gender na całym świecie" – dodał Orban.
Według niego amerykańskie pieniądze zostały wykorzystane do sponsorowania opozycyjnych mediów i organizacji pozarządowych (NGO). "Wszystko to wzmocniło władzę lewicy. Wszyscy oni otrzymali te pieniądze w celu obalenia rządu" – czytamy.
Wcześniej Orban ostrzegł, że jego rząd nie pozwoli na wykorzystywanie zagranicznych funduszy do celów politycznych na Węgrzech. Zapowiedział podjęcie działań przeciwko wszystkim, którzy zdecydują się na taki krok, nazywając ich "zagranicznymi agentami".
USAID zamrożona przez Trumpa
Premier Węgier z zadowoleniem przyjął decyzję administracji Trumpa o zawieszeniu działalności Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), za pośrednictwem której finansowano zagraniczne programy. Zamrożenie agencji spowodowało m.in., że środki utraciły różne skrajnie lewicowe organizacje, w tym te działające w Polsce.
Czytaj też:
Projekt Tour de Konstytucja wstrzymany. Echa decyzji Trumpa dotarły do Polski