Ważny polityk opozycji w areszcie. Piąty dzień masowych protestów w Turcji

Ważny polityk opozycji w areszcie. Piąty dzień masowych protestów w Turcji

Dodano: 
Protestujący ścierają się z turecką policją, gdy próbują przemaszerować na plac Taksim z siedziby gminy Stambuł podczas protestu przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu w Stambule
Protestujący ścierają się z turecką policją, gdy próbują przemaszerować na plac Taksim z siedziby gminy Stambuł podczas protestu przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu w Stambule Źródło: PAP/EPA / ERDEM SAHIN
W Turcji kolejny dzień masowych protestów przeciwko aresztowaniu opozycyjnego polityka Ekrema Imamoglu.

Piąty wieczór z rzędu dziesiątki tysięcy Turków manifestuje w Stambule przeciwko aresztowaniu burmistrza miasta Ekrema Imamoglu. W niedzielę ministerstwo spraw wewnętrznych Turcji formalnie odsunęło go od władzy w stolicy. Polityk przebywa w za kratkami. Sąd postanowił o tymczasowym areszcie w związku z zarzutami korupcyjnymi, wyłączając z decyzji drugą sprawę wiążącą go z organizacją terrorystyczną. Władze zaprzeczają, jakoby śledztwa miały podłoże polityczne i twierdzi, że sądy są niezależne. Prezydent Erdogan oznajmił, że sądownictwo pozostaje niezależne, a rząd nie podda się "terrorowi ulicy".

Do uczestnictwa w manifestacjach wzywał wcześniej tego dnia sam Imamoglu oraz przedstawiciele tureckiej opozycji. W tłumie dominują flagi narodowe Turcji oraz podobizny pierwszego prezydenta kraju i założyciela Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) Mustafy Kemala Ataturka.

W niedzielny wieczór do zgromadzonych przemówił wiceprzewodniczący nacjonalistycznej Partii Zwycięstwa (ZP) Mehmet Ali Sehirlioglu, podkreślając potrzebę ochrony protestującej młodzieży, jak i służb bezpieczeństwa. Założyciel i lider ugrupowania Umit Ozdag trafił za obrazę prezydenta Erdogana do więzienia Marmara; tego samego, do którego wysłano w niedzielę Imamoglu.

Masowe protesty w Turcji

Ozgur Ozel, przewodniczący czołowego ugrupowania opozycyjnego Turcji – Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), apelował w trakcie demonstracji, żeby protesty miały charakter pokojowy. Tak też przebiega większość zgromadzeń, choć gdzieniegdzie demonstranci starli się z policją.

Zachodnie media oceniają, że trwające manifestacje w Turcji są największymi w kraju od czasu protestów w parku Gezi w 2013 roku. W sobotę przedłużono o kolejne cztery dni ogólnokrajowy zakaz zgromadzeń ulicznych, jednak w większych miastach przez całą noc trwały protesty i potyczki z policją. Na razie w trakcie protestów zatrzymano ok. 300 osób.

Zdaniem opozycji prezydent Erdogan usiłuje unieszkodliwić Imamoglu – swojego potencjalnego poważnego konkurenta w wyborach prezydenckich w 2028 roku – posługując się w tym celu wymiarem sprawiedliwości. Teraz chce przejąć dla swojego obozu politycznego władzę w stambulskim ratuszu.

Ekrem Imamoglu ma kandydować na prezydenta

Do zatrzymania Imamoglu doszło kilka dni przed tym, jak miał on zostać formalnie namaszczony na kandydata CHP w wyborach prezydenckich w 2028 roku. Prawybory w ugrupowaniu są pierwszymi w Turcji wyborami wewnątrz partii, w wyniku których zostanie wyłoniony jej kandydat na prezydenta.

Wybory prezydenckie w 2023 r. wygrał obecny prezydent Recep Tayyip Erdogan, pokonując w drugiej turze kandydata CHP Kemala Kilicdaroglu. Erdogan rządzi Turcją już 22 lata.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Czytaj także