PIECZEŃ RZYMSKA | 25 kwietnia Italia świętowała Dzień Wyzwolenia. Osiemdziesiąt lat wcześniej Narodowy Komitet Wyzwolenia Północnych Włoch proklamował powstanie. To też dzień hołdu składanego pamięci 45 tys. poległych włoskich partyzantów.
W Mediolanie doszło do awantury, bo na czele pochodu chcieli iść Włosi arabskiego pochodzenia wraz z całą galaktyką organizacji włoskiej szajbolewicy (tzw. ProPal), które uznały, że Dzień Wyzwolenia powinien być dniem walki o sprawę palestyńską. Po przepychankach na czoło wysforowało się Narodowe Stowarzyszenie Partyzantów. Niemniej jednak, podobnie jak w Rzymie, Parmie czy Turynie, pojawiło się mnóstwo palestyńskich flag, nie mówiąc o czerwonych z sierpomłotem.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.